[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ustalenie klas kapłanów i Lewitów, i zapewnienie dochodów (2-4).Gorliwość ludu (5-10).Spichrze i ich dozorcy (11-14).Poza Jerozolimą (15-19).2 A Ezechiasz ustanowił hufce kapłanów i Lewitów, według podziałów ich, każdego na własnym urzędzie, to jest tak kapłanów jak i Lewitów, do całopalenia i zapokojnych, aby służyli i wysławiali i śpiewali w bramach obozu Pańskiego.3 A powinnością króla było, żeby z własnej majętności jego ofiarowano zawsze całopalenie co rano i co wieczór, w sabaty też i w pierwsze dni miesięcy, i w inne święta, jak jest napisane w zakonie Mojżeszowym.4 Rozkazał też ludowi mieszkającemu w Jeruzalem, aby dawali części kapłanom i Lewitom, aby mogli pilnować zakonu Pańskiego.5 Gdy się to rozgłosiło w uszach pospólstwa, synowie izraelscy ofiarowali bardzo wiele pierwocin zboża, wina, i oliwy, miodu też i z wszystkiego, co rodzi ziemia, dziesięciny ofiarowali.6 Ale i synowie Izraela i Judy, którzy mieszkali w miastach judzkich, ofiarowali dziesięciny wołów i owiec, i dziesięciny rzeczy świętych, które ślubowali Panu, Bogu swemu; a zniósłszy to wszystko naczynili stogów bardzo wiele.7 Miesiąca trzeciego poczęli zakładać podłoża stogów, a dokończyli ich miesiąca siódmego.8 A gdy weszli Ezechiasz i książęta jego, obejrzeli stogi, i błogosławili Panu i ludowi izraelskiemu.9 I spytał Ezechiasz kapłanów i Lewitów, czemu tak leżały stogi.10 Odpowiedział mu Azariasz, kapłan pierwszy z pokolenia Sadoka, mówiąc: "Odkąd gdy poczęto ofiarować pierwociny w domu Pańskim, jedliśmy i byliśmy nasyceni; i zostało bardzo wiele, przeto iż błogosławił Pan ludowi swemu, a ostatków to mnóstwo jest, które widzisz."11 Rozkazał tedy Ezechiasz, aby sprawiono śpichlerze w domu Pańskim.A gdy je sprawiono,12 wniesiono tak pierwociny jak i dziesięciny, i cokolwiek ślubowano, wiernie; a nad tyn1i rzeczami był przełożonym Choneniasz Lewita i Semej, brat jego, wtóry,13 po nim Jahiel, Azariasz, Nahat, Asael, Jerimot, Jozabad też, Eliel, Jesmachiasz, Mahat i Banajasz, urzędnicy pod ręką Choneniasza i Semeja, brata jego, z rozkazania Ezechiasza króla i Azariasza, najwyższego kapłana domu Bożego, do których wszystko należało.14 Kore zaś, syn Jemny, Lewita i odźwierny wschodniej bramy, był przełożonymnad tymi rzeczami, które dobrowolnie ofiarowano Panu, i nad pierwocinami, i nad rzeczami poświęconymi do świętego świętych.15 A pod pieczą jego: Eden i Beniamin, Jesue i Semejasz, Amariasz też i Secheniasz w miastach kapłańskich, aby wiernie rozdawali braciom swoim części, mniejszym i większym,16 z wyjątkiem mężczyzn od lat trzech i wyżej, wszystkim, którzy wchodzili do kościoła Pańskiego; i czego tylko było potrzeba na każdy dzień w służbie i w urzędach według oddziałów ich,17 kapłanom według domów, a Lewitom od dwudziestego roku i wyżej według rzędów i hufców,18 i wszystkiemu ich mnóstwu, tak żonom, jak i dzieciom ich obojej płci, żywność wiernie dawano z tego, co było poświęcone.19 Ale i z synów Aaronowych po rolach i przedmieściach miasta każdego byli rozmieszczeni mężowie do rozdawania działów wszystkim płci męskiej z kapłanów i Lewitów.6.OGÓLNY RZUT OKA NA DZIEŁO EZECHIASZA (31,20-21 ).20 Uczynił tedy Ezechiasz wszystko, cośmy powiedzieli, we wszystkim Judzie ; i czynił to, co było dobrego i prawego i prawdziwego przed Panem, Bogiem swoim,21 we wszystkiej sprawie posługi domu Pańskiego, według zakonu i ustaw, chcąc szukać Boga swego ze wszystkiego serca swego; i uczynił, i powiodło mu się.7.NAJAZD SENNACHERYBA (32,1-23).Ezechiasz ubezpiecza Jerozolimę przeciw najazdowi i pokłada ufność w Bogu (1-8).Sennacheryb przez swych posłów wyraża, że Jahwe nie obroni swego ludu (9-15) ; list jego pełen bluźnierstw względem Boga (l6-19).Modlitwa Ezechiasza i Izajasza, odwrót Sennacheryba i jego śmierć (20-23).321 Po czym i po takiej prawdzie przyciągnął Sennacheryb, król asyryjski, i wtargnąwszy do Judy, obległ miasta obronne chcąc je zdobyć.2 Widząc Ezechiasz, że przyciągnął Sennacheryb i że cała moc wojny zwróciła się przeciw Jeruzalem,3 naradził się z książętami i z mężami dzielnymi, aby zatkać wypływy źródeł, które były za miastem; a gdy zdaniem wszystkich to postanowiono, zebrał wielki lud,4 i zatkali wszystkie źródła i strugę, która płynęła wierzchem ziemi, mówiąc : "Aby nie przyszli królowie asyryjscy i nie znaleźli dostatku wody."5 Pobudował też z wielkim staraniem, wszystek mur, który był obalony, a wieże zbudował na wierzchu i zewnątrz drugi mur, i naprawił Mello w mieście Dawidowym i nasprawiał wszelakiego oręża i tarcz;6 i ustanowił dowódców walczących w wojsku, i zwołał wszystkich na plac bramy miejskiej, i mówił do serca ich mówiąc :7 "Mężnie czyńcie i wzmacniajcie się; nie bójcie się ani się nie lękajcie króla asyryjskiego ani wszystkiego mnóstwa, które z nim jest, bo daleko więcej ich jest z nami niźli z nim.8 Z nim bowiem jest ramię cielesne, z nami Pan, Bóg nasz, który jest pomocnikiem naszym i walczy za nas." I wzmocnił się lud takimi słowy Ezechiasza, króla judzkiego [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •