[ Pobierz całość w formacie PDF ]
./ Przyrzekam powstrzymać się od używania zdrobnień, takich jak: niu-nia, lala i stara./ Przyrzekam nigdy nie prosić o osobny billing jej rozmów./ Zgadzam się na powyższy punkt, pod warunkiem że oznacza to przy-mknięcie oka na obciążenie karty kredytowej moimi wydatkami w ZwiecieAlkoholi Theo./ Zgadzam się na użycie przez nią zaimka  my" w opisie prac wykony-wanych wyłącznie przeze mnie i prowadzących do uszkodzeń kręgosłupa,tak jak w zdaniu skierowanym do jej siostry:  Wiesz, wymieniliśmy caleogrodzenie w zeszłą sobotę"./ Przyrzekam nauczyć się dziwacznych określeń używanych przez jejrodzinę, a potem nauczyć ich nasze dzieci, by nie dopuścić do zaginięcia tejtradycji.RLT / Przyrzekam ze spokojem przyglądać się, jak mierzy pięć na pozóridentycznych czarnych topów, po czym radośnie przyznać jej rację, że drugi jest zdecydowanie najładniejszy"./ Mimo to pozostanę czuły na możliwą zmianę jej nastroju i równie en-tuzjastycznie przyjmę ostateczną decyzję o zakupie czarnego topu numercztery./ Gdy już będziemy starzy i siwi, przyrzekam nie zacząć farbować wło-sów wcześniej niż ona./ Przyrzekam nie przeciągać żadnego z jej znajomych na swoją stronępodczas sporów dotyczących dekoracji domu./ Przyrzekam szczerze jej współczuć w chorobie i powstrzymać się odmyśli, że to musi być jej wina, że zachorowała./ Przyrzekam, że po dwuipółgodzinnej tyradzie na temat własnych pro-blemów w pracy postaram się od czasu do czasu zapytać, jak j ej minąłdzień./ Przyrzekam, że przechodząc kryzys wieku średniego, nie zacznę inte-resować się sportowymi samochodami, podniebnym nurkowaniem ani po-bierać lekcji gry na gitarze./ Przyrzekam, że powstrzymam się od kończenia naszych kłótni jednymz popularnie stosowanych wariantów słowa  przepraszam": ledwie słyszal-nym przepraszam, wykrzyczanym przepraszam, a już na pewno przepra-szam warunkowym ( Przepraszam, jeśli t ak to odebrałaś")./ Zgadzam się na przyjęcie definicji męskich prac domowych wykracza-jącej poza  prace wymagające użycia drabiny"./ Przyrzekam stać grzecznie z tyłu i rozkoszować się chwilą, gdy topartnerka będzie w centrum zainteresowania./ Przyrzekam nigdy, nawet w czasie najbardziej zażartej kłótni, nie mó-wić:  Z dnia na dzień coraz bardziej przypominasz swoją matkę"./ Zgadzam się na powyższy punkt, pod warunkiem że ona powstrzymasię od stwierdzenia:  O rany, jesteś zupełnie jak twój ojciec".RLT / Przyrzekam komentować każdą zmianę w jej fryzurze przez kolejnychsześćdziesiąt lat, jakby były to rewelacja, triumf i sensacja./ I wreszcie przyrzekam, że zawsze będę uważał ją za śliczną i seksow-ną, nawet w podomce i rozczłapanych kapciach.KinopisyKrytycy jednogłośnie domagają się od filmów większej subtelności iwyrafinowania.Ja nie.Ja mam już i tak dość kłopotów ze zrozumieniem, oco w tych filmach chodzi.Mam dość fabuł, w których bohaterowie przebie-rają się za kogoś zupełnie innego.Fabuł zawierających zawikłane zwrotyzwrotów akcji.Kryminałów o tak pogmatwanej intrydze, że po dziś dzieńzachodzę w głowę, kto tak naprawdę był mordercą.Jokasta należy do osób cierpliwych.Na końcu każdej sceny włącza pau-zę i tłumaczy mi, co się właśnie wydarzyło.Zazwyczaj zadaję jej jeszczejedno pytanie, w rodzaju:- Dlaczego właściwie ten mąż ją zabił? Wydawało się, że są doskona-łym małżeństwem.W tym momencie Jokasta najczęściej wydaje z siebie przeciągły jęk, conie przeszkadza jej w udzieleniu mi odpowiedzi:- Ten facet z czarnymi włosami i pistoletem to nie jest jej mąż, tylkowłamywacz.Mąż to ten koleś.W tym momencie ponownie uruchamia wideo i pokazuje mi na ekraniemężczyznę, który wypisz, wymaluj przypomina tego poprzedniego.Obaj sąwysocy, przystojni i ciemnowłosi.Jakim cudem mam dostrzec różnicę?Marzę o producencie filmowym, który wyciągnie do widowni pomocnądłoń - obsadzi kogoś z czarnymi włosami w roli męża, a mordercą uczyniRLT nisRiego blondyna.Albo jeszcze lepiej, ubierze jednego w kilt, a drugiemukaże zapuścić brodę.Nie wiem jak wy, ale kiedy ja oglądam film, staram się nie zaprzątaćsobie głowy imionami postaci.Zamiast tego tworzę sobie w umyśle obrazbohaterów.Myślę na przykład: O, jest Facet w Kilcie.O rany, wyciągaspluwę! O, nie! Morduje Brodacza!Oczywiście domyślam się, do czego może to doprowadzić.Idąc o krokdalej, niebezpiecznie zbliżamy się do filmu o pokemonach, w którym każdapostać ubrana jest od stóp do głów w charakterystyczny dla siebie kolor.Co zresztą z ogromną przyjemnością widziałbym w hitach kinowych.Wyobrazcie sobie tylko Być jak John Malkovich z Johnem Cusackiem owi-niętym fioletową pończochą i Cameron Diaz pokrytą żółcią wzorowaną naPikachu.Nawet ja miałbym wtedy szansę załapać, o co w tym filmie cho-dzi.Napięcie wzrasta, kiedy wybieramy się do kina, bo tam Jokasta nie ze-zwala na gadanie.Wszystkie pytania muszę zostawić na koniec, zazwyczajwięc siedzę przed ekranem i pozwalam, by film spłynął po mnie niczymwoda po kaczce [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •