[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.11.718Marsden cytowany tamże.719Tamże, str.11; Cox i Chestek, Doomsday Asteroid, str.147.720Levy, The Questfor Comets, str.11; Cox i Chestek, Doomsday Asteroid, str.147.721Verschuur, Impact, str.118.722Tamże.182 Słońca"723.Takie znaki zapytania są cechą charakterystyczną całej astronomii kometarnej, w której wielkieniespodzianki wyłaniają się równie szybko jak olbrzymie obiekty z czarnej przestrzenimiędzyplanetarnej.I choć prawdopodobieństwo zderzenia trudno ocenić, nawet dziecko wie, żekometa Swift-Tuttle'a może nigdy nie spaść na Ziemię, a inna - niewidziana na naszym niebie odtysięcy lat - może wychynąć z ciemności jutro, zagrażając naszemu istnieniu jak smok zApokalipsy,  mający siedem głów i dziesięć rogów - a na głowach jego siedem diademów.I ogonjego zmiata trzecią część gwiazd nieba."724.Nic więc dziwnego, że gdy długookresowa, jasna kometa Hale-Bopp wypłynęła złowieszczo nanieboskłon w 1997 roku, zbliżając się do Ziemi w dniu wiosennej równonocy po nieobecnościtrwającej 4210 lat, świat na chwilę ogarnęła eschatologiczna gorączka.Gdyby zaś kometa Hale-Bopp uderzyła w Ziemię, zamiast ominąć ją o 200 milionów kilometrów, naprawdę byłby to koniecnaszego świata, ponieważ jest ona co najmniej dwa razy większa od komety Swift-Tuttle'a725.Podstępni włóczędzyInne długookresowe komety powracające co 15 000, 20 000 lub nawet 90 000 lat mogąteoretycznie ukazać się na nocnym niebie w każdej chwili i bez żadnego ostrzeżenia.%7ładnedokumenty historyczne ani nawet podania ustne nie zawierają wzmianek o ich wizytach, zatem niemamy możliwości przewidzenia daty ich powrotu.To samo dotyczy długookresowych komet, któremogły pokazać się na niebie w czasach historycznych - tak jak Hale-Bopp w 2210 roku p.n.e.- aleo których nie zachowały się żadne zapisy. Komety takie - piszą Philip Dauber i Richard Muller - mogą równie dobrze krążyć zgodnie zkierunkiem ruchu Ziemi, jak w przeciwną stronę".Kiedy tak się dzieje:ich prędkość przy uderzeniu w jakieś ciało kosmiczne jest jeszcze większa niż kometkrótkookresowych.Rozmiary tych komet - zazwyczaj powyżej 4 kilometrów - czynią je jeszczeniebezpieczniejszymi.Obiekty te często przecinają orbitę Ziemi, a stają się widoczne dopierowówczas, gdy lód, z którego się częściowo składają, zaczyna parować pod wpływempromieniowania słonecznego.W ciągu jednego roku albo zakręcają w okolicy Słońca, albo - codzieje się rzadziej - zderzają się z jakąś planetą.Prawie połowa wszystkich kometdługookresowych przecina orbitę Ziemi.Przy wyjątkowym niekorzystnym zbiegu okolicznościmogłoby się okazać, że astronomowie wykrywają kometę na kursie zbieżnym do Ziemi na dwamiesiące przed fatalną kolizją726.David Morrison z należącego do NASA Centrum Badawczego Ames zauważa, że przyobecnych środkach technicznych  nie sposób zauważyć bladego światełka komety bądz planetoidy723Cytat z: Cox i Chestek, Doomsday Asteroid, str.123.724Apokalipsa wg św.Jana 12; 3,4.725Cox i Chestek, Doomsday Asteroid, str.47;  Quest for Knowledge Magazine", maj 1997, str.52.726Philip Dauber, Richard Muller, The Three Big Bangs, Helix Books, Nowy Jork 1996, str.71.183 na gęstym od gwiazd tle Drogi Mlecznej"727.W związku z tym ostrzega, że kometa może  podkraśćsię" do Ziemi i zostać wykryta dopiero kilka tygodni przed uderzeniem.Aby zabezpieczyć się przedkometami długookresowymi, należy prowadzić ciągłą obserwację, a i ona nie daje gwarancjipowodzenia728.Co naprawdę wiedzą naukowcyWydaje się, że komety przechodzą ewolucję polegającej na tym, że długookresowe stopniowozmieniają swoje orbity pod wpływem  nakładania się oddziaływań grawitacyjnych wielkich planet",co czyni z nich komety średniookresowe, a następnie krótkookresowe729.Ich orbity skracają sięcoraz bardziej i w końcu kometa albo spada na Słońce, albo zostaje schwytana w pułapkęgrawitacyjną którejś z planet [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •