[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W końcu uzyskałdalszą chęć pomocy, wykorzystując jej wdzięczność za pomoc okazaną pod-czas sprawdzania komputera.Mówiąc o tym, że nie powinna ujawniać swego hasła nikomu, nawetjemu, Peter w skuteczny, a zarazem subtelny sposób przekonał ją, że samprzejmuje się bezpieczeństwem danych firmy.To zwiększyło jej pewność, żebył tym, za kogo się podawał.W końcu chronił ją i jej firmę.Uwaga MitnickaTo niesamowite, w jak prosty sposób socjotechnik nakłania ludzi dozrobienia różnych rzeczy, wyzwalając w odpowiedniej kolejności reak-cje emocjonalne.Bazuje przy tym na wyzwalaniu automatycznych re-akcji, wynikających z zasad psychologii, i wykorzystuje skróty myślo-we, jakimi posługują się ludzie, kiedy sądzą, że osoba, z którą rozma-wiają, jest po ich stronie.ObławaWyobrazmy sobie taką sytuację: rząd próbuje zastawić pułapkę na czło-wieka o nazwisku Arturo Sanchez, który poprzez Internet darmowo roz-prowadza filmy.Studia z Hollywood twierdzą, że narusza on ich prawa au-torskie.Sanchez odpowiada, że próbuje jedynie nakłonić ich, aby dostrzegliw Internecie wartościowy rynek zbytu i poczynili jakieś kroki w celu udo-stępnienia w ten sposób filmów dla osób, które chciałyby je oglądnąć.Zwra-ca uwagę (słusznie), że mogłoby to być dla wytwórni gigantyczne zródłoprzychodów, jak dotąd kompletnie przez nie ignorowane.136Macie nakaz przeszukania?Któregoś wieczora, wracając pózno do domu, spojrzał na okna swojegomieszkania i zauważył, że światła są wyłączone, mimo że zawsze, gdy wy-chodzi, zostawia niektóre zapalone.Walił w drzwi sąsiada tak długo, aż go obudził.Dowiedział się od niego, żew budynku była policja, ale jemu kazali stać na dole i nie jest pewny, do któ-rego mieszkania weszli.Wiedział tylko, że wyszli, niosąc jakieś ciężkie przed-mioty, ale trudno powiedzieć jakie, bo były zawinięte.Nikogo nie aresztowa-li.Arturo sprawdził swoje mieszkanie.Zła wiadomość to leżące pismo z po-licji każące mu zadzwonić i umówić się na przesłuchanie w ciągu trzech dni.Jeszcze gorsza wiadomość to brak komputerów.Arturo zniknął ze swojego mieszkania.Miał zamiar zostać u przyjaciela.Cały czas męczyła go niepewność.Jak dużo wiedziała policja? A może cho-dzi o coś innego, coś co może łatwo wyjaśnić bez konieczności opuszczaniamiasta?Zanim zaczniemy czytać dalej, zastanówmy się: czy można wyobrazićsobie sposób na poznanie tego, co wie o nas policja? Przy założeniu, że niemamy żadnych kontaktów ani znajomych w policji lub prokuraturze, czyjest sposób, aby zwykły obywatel mógł uzyskać taką informację? Nawet je-żeli jest socjotechnikiem?Jak przechytrzyć policję?Arturo zaspokoił swoją potrzebę wiedzy w następujący sposób: na począt-ku znalazł numer najbliższej poczty, zadzwonił tam i poprosił o numer fak-su.Następnie zadzwonił do prokuratury okręgowej i poprosił o połączeniez działem akt.Tutaj przedstawił się jako śledczy z Lake County i powiedział,że chce rozmawiać z osobą, która przechowuje bieżące nakazy przeszuka-nia. Ja to robię powiedziała urzędniczka po drugiej stronie. Zwietnie odpowiedział bo ostatniej nocy zrobiliśmy przeszukanieu podejrzanego i szukam oświadczenia pod przysięgą. Sortujemy je według adresu powiedziała.Podał jej adres, na co po-wiedziała podekscytowana:137 O tak, znam go! To ten od afery z filmami. Tak, to ten odpowiedział. Szukam oświadczenia i kopii nakazu. Mam je pod ręką. Całe szczęście powiedział. Jestem w terenie i za piętnaście minutmam spotkanie ze służbami specjalnymi w tej sprawie.Ostatnio chodzę takizamyślony, że zostawiłem ten dokument w domu i za nic nie zdążę po niegopojechać.Czy mógłbym otrzymać kopię od pani? Oczywiście.Nie ma problemu.Zrobię kopie, może pan przyjść i je so-bie zabrać. Zwietnie powiedział. To wspaniale, ale jest pewien problem: jestemna drugim końcu miasta.Czy mogłaby pani przesłać mi je faksem?To stworzyło mały problem, który dało się jednak rozwiązać. Nie mamy faksu tutaj w dziale powiedziała ale jest jeden, z które-go mogę skorzystać, na dole w biurze protokolantów. To może ja zadzwonię do biura protokolantów i to z nimi załatwię? spytał.Urzędniczka w biurze protokolantów powiedziała, że z przyjemnością siętym zajmie, ale musi wiedzieć, kto za to zapłaci.Potrzebowała kodu księgo-wego. Zdobędę kod i oddzwonię przyrzekł.Potem zadzwonił do biura prokuratury okręgowej, przedstawiając się po-nownie jako oficer policji, i zapytał po prostu recepcjonistki: Jaki jest kod księgowy biura prokuratury okręgowej? Podała mu go bezwahania.Ponowny telefon do urzędniczki w biurze protokolantów i podanie nu-meru księgowego było dobrym pretekstem do dalszej manipulacji: poprosiłurzędniczkę, żeby poszła na górę i odebrała kserokopie dokumentów do prze-faksowania.Uwaga MitnickaJak to się dzieje, że socjotechnicy znają szczegóły działania tak wielu in-stytucji, w tym policji i prokuratury, praktyki firm telekomunikacyj-nych, organizację różnych przedsiębiorstw, a szczególnie dane dotyczą-ce dziedzin przydatnych podczas ataków, czyli telekomunikacji i kom-puterów? Na tym polega w końcu ich praca.Ta wiedza stanowi o war-tości socjotechnika, ponieważ czyni go bardziej skutecznym.138Zacieranie śladówArturo musiał jeszcze zrobić parę rzeczy.Zawsze istnieje możliwość, żektoś zwęszy podstęp i gdy pojedzie na pocztę, spotka tam dwóch detekty-wów w cywilu udających, że są zajęci czymś innym do chwili, gdy ktoś za-pyta o ten faks.Odczekał chwilę, po czym zadzwonił ponownie do biura pro-tokolantów, aby upewnić się, że faks został wysłany.Na razie wszystko szłozgodnie z planem.Potem zadzwonił na inną pocztę i opowiedział historię o tym, jak jest.zadowolony z usług i że chciałbym w związku z tym napisać do naczel-nika list gratulacyjny.Można prosić jego nazwisko?.Będąc w posiadaniutej informacji zadzwonił na poprzednią pocztę i powiedział, że chce rozma-wiać z kierownikiem zmiany.Kiedy mężczyzna odebrał telefon, Arturo po-wiedział: Dzień dobry, tu Edward z urzędu 628 w Hartfield.Nasz naczelnik, paniAnna, powiedziała mi, żebym do ciebie zadzwonił
[ Pobierz całość w formacie PDF ]