[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ÿþSLD przeciw KoÅ›cioÅ‚owi, czyli jak okraść po raz drugiNasz Dziennik, 2011-03-08To nie KoÅ›ciół katolicki jest odpowiedzialny zazagrabienie mu jego dóbr przez paÅ„stwo i to nieinstytucje koÅ›cielne ponoszÄ… winÄ™ za to, żepaÅ„stwowi funkcjonariusze ów zagrabiony majÄ…tekroztrwonili, dziaÅ‚ajÄ…c zarówno na szkodÄ™ KoÅ›cioÅ‚a,jak i paÅ„stwa.Próba uczynienia z KoÅ›cioÅ‚a - jakoofiary komunistycznego systemu - winnego jestwyrazem braku jakiejkolwiek przyzwoitoÅ›ci, taksamo jak lansowane przy tej okazji hasÅ‚o orzekomej "pazernoÅ›ci" instytucji koÅ›cielnych.To nie KoÅ›ciół, lecz komuniÅ›ci okradlikatolików z dóbr, które miaÅ‚y im sÅ‚użyć.Oskarżanie okradzionych o zachÅ‚anność towyjÄ…tkowa bezczelność.Na mocy ustawy z 1950 r.wÅ‚adze PRL odebraÅ‚y wÅ‚asność KoÅ›cioÅ‚owi katolickiemu w Polsce.Zabrano szkoÅ‚y, szpitale, oÅ›rodki wypoczynkowe, drukarnie, grunty rolne i innenieruchomoÅ›ci.W zamian utworzono Fundusz KoÅ›cielny, z którego miaÅ‚o być opÅ‚acane m.in.ubezpieczenie dla duchowieÅ„stwa.Zrabowany majÄ…tek koÅ›cielny komuniÅ›ci wykorzystali dlawÅ‚asnych celów, a wspomniany Fundusz dopiero w 1989 r.- na mocy okreÅ›lonych ustaw -miaÅ‚ peÅ‚nić rolÄ™, do jakiej powoÅ‚ano go 40 lat wczeÅ›niej.JednoczeÅ›nie KoÅ›ciół mógÅ‚ zacząćskÅ‚adać wnioski o zwrot mienia zrabowanego przez wÅ‚adze PRL.Tyle tylko że wÅ‚asnoÅ›cikoÅ›cielne zostaÅ‚y wczeÅ›niej przez paÅ„stwo sprzedane, a pieniÄ…dze - roztrwonione.Aby sytuacjÄ™ rozwiÄ…zać, na mocy ustawy O stosunku paÅ„stwa do KoÅ›cioÅ‚a katolickiego wRzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 maja 1989 r.do spraw zwrotu lub przekazania w zamianKoÅ›cioÅ‚owi mienia odebranego w PRL z naruszeniem ówczesnego prawa powoÅ‚ano KomisjÄ™MajÄ…tkowÄ….AbstrahujÄ…c od faktu niejasnego udziaÅ‚u w tejże byÅ‚ych funkcjonariuszy sÅ‚użbspecjalnych dawnego reżimu, do 2008 r.na mocy jej decyzji KoÅ›ciół katolicki otrzymaÅ‚ zwrotponad 65,5 tys.ha ziemi, 490 budynków oraz ok.143,5 mln zÅ‚ odszkodowania.Zdaniemekspertów, Å‚Ä…czna wartość zwróconego majÄ…tku nie przekroczyÅ‚a 5 mld zÅ‚, co nie stanowinawet poÅ‚owy wartoÅ›ci mienia zrabowanego KoÅ›cioÅ‚owi katolickiemu przez paÅ„stwo 60 latwczeÅ›niej, nie wspominajÄ…c o odszkodowaniach z tytuÅ‚u strat, jakie KoÅ›ciół poniósÅ‚ przezponad pół wieku ze wzglÄ™du na brak możliwoÅ›ci jego użytkowania.W wytaczanej argumentacji dotyczÄ…cej zwrotu koÅ›cielnego majÄ…tku politycy SLD dokonalisprytnej manipulacji, usiÅ‚ujÄ…c wykazać, co KoÅ›ciół katolicki od paÅ„stwa "otrzymaÅ‚".Otóż wtej kwestii KoÅ›ciół nigdy nic od paÅ„stwa nie otrzymaÅ‚.WrÄ™cz przeciwnie.Nie udaÅ‚o mu siÄ™odebrać nawet tego, co paÅ„stwo mu kiedyÅ› zabraÅ‚o.Równie sprytnym posuniÄ™ciempropagandowym jest twierdzenie o rzekomym "dotowaniu" KoÅ›cioÅ‚a przez paÅ„stwo.Warto wtym miejscu zwrócić uwagÄ™, że suma, jakÄ… instytucje koÅ›cielne odebraÅ‚y od paÅ„stwa wgotówce tytuÅ‚em odszkodowaÅ„ za zrabowane przed 60 laty mienie, niewiele siÄ™ różni odsumy, jakÄ… od 2002 r.paÅ„stwo przeznaczyÅ‚o na finansowanie polityków SLD w ramach tzw.subwencji na dziaÅ‚alność statutowÄ… partii.JeÅ›li wiÄ™c ktoÅ› jest dziÅ› w Polsce "dotowany" i"dziaÅ‚a" za pieniÄ…dze podatników, to nie KoÅ›ciół katolicki, ale bez wÄ…tpienia politycy SLD.WysuniÄ™ty przez nich postulat likwidacji Funduszu KoÅ›cielnego przy jednoczesnymprzemilczaniu dotacji dla samych siebie wydaje siÄ™ być przejawem wyjÄ…tkowej obÅ‚udy.W swojej antykoÅ›cielnej kampanii przedstawiciele SLD posÅ‚ugujÄ… siÄ™ jeszcze jednymabsurdalnym argumentem, usiÅ‚ujÄ…c wykazać, jakoby KoÅ›ciół katolicki byÅ‚ wuprzywilejowanej pozycji, ponieważ otrzymuje zwrot majÄ…tku, a zwykli obywatele majÄ… ztym poważne problemy.Po pierwsze, wspomniane już fakty dowodzÄ…, że równieżodzyskiwanie mienia przez instytucje koÅ›cielne Å‚Ä…czy siÄ™ z problemami, i to niemaÅ‚ymi.Podrugie, fakt, że zwykli obywatele majÄ… trudnoÅ›ci z odzyskaniem wÅ‚asnego majÄ…tku nie jestwinÄ… KoÅ›cioÅ‚a.To nie KoÅ›ciół okradÅ‚ tych ludzi, lecz paÅ„stwo, przede wszystkim za sprawÄ…rzÄ…dów partii, której spadkobiercÄ… jest dziÅ› SLD.Wrogość lewicy wobec KoÅ›cioÅ‚a katolickiego byÅ‚a zawsze, stÄ…d i w tej sprawie nie możnaliczyć na przyzwoitość SLD.Warto jednak zwrócić uwagÄ™, że poziom owej wrogoÅ›cimanifestowany jest w sposób szczególny przed wyborami.Być może jest to wynik frustracjispowodowany obawÄ…, że przy wyborczych urnach "lud pracujÄ…cy miast i wsi", zwany też"proletariatem", może siÄ™ przy urnach od kandydatów SLD odwrócić.ZwÅ‚aszcza gdy zaniemaÅ‚e pieniÄ…dze podatników nie majÄ… mu do zaoferowania nic, poza zajmowaniem miejscw poselskich Å‚awach.Sebastian Karczewski
[ Pobierz całość w formacie PDF ]