[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Czy wyrosÅ‚y na normalnych ludzi? Tak, oboje sÄ… kochani,chociaż nudni jak flaki z olejem.Syn pracowaÅ‚ jako prawnikrozwodowy i wyprowadziÅ‚ siÄ™ do Wisconsin.Teraz mieszka wNowym Jorku i gra na puzonie w orkiestrze.Córka wyszÅ‚a zamąż za syna ministra.Bóg jedyny wie, jak to siÄ™ staÅ‚o.NiepochwalajÄ… naszego zachowania, chociaż staramy siÄ™ nieafiszować, na wypadek gdyby córka doszÅ‚a do wniosku, żemamy zÅ‚y wpÅ‚yw na wnuki.Wiesz, ludzie majÄ… dziwnewyobrażenia. Tak, chyba tak. Spójrz, idzie pan i wÅ‚adca.WyglÄ…da Å›miesznie, niesÄ…dzicie? Tylko mÅ‚odzi i szczupli powinni nosić lateks.Edward spojrzaÅ‚ na niÄ… gniewnie. Bzdura.MÅ‚odzi i szczupli nie majÄ… monopolu naatrakcyjność.Z pewnoÅ›ciÄ… jesteÅ›my na to dowodem  dodaÅ‚ zuÅ›miechem peÅ‚nym satysfakcji. Zgadza siÄ™.Victor miaÅ‚ na sobie elastyczny strój konferansjeracyrkowego w odcieniach czerwieni, czerni i zÅ‚ota.Pomalowana twarz z rozmazanÄ… wokół ust czerwonÄ… pomadkÄ… przywodziÅ‚ana myÅ›l klowna.W jednej rÄ™ce trzymaÅ‚ bat, a na gÅ‚owie miaÅ‚przekrzywiony kapelusz  zdjÄ…Å‚ go, gdy stanÄ…Å‚ przed nimi inisko siÄ™ skÅ‚oniÅ‚. CieszÄ™ siÄ™, że udaÅ‚o ci siÄ™ przyjść  powiedziaÅ‚ zprzebiegÅ‚ym uÅ›miechem. DziÄ™kujÄ™ za zaproszenie. Jestem pewien, że spodoba ci siÄ™ pokaz, któryzorganizowaÅ‚em. Możesz nam zdradzić, co przygotowaÅ‚eÅ›? I zepsuć niespodziankÄ™? Nigdy.A teraz przepraszam,muszÄ™ powitać innych goÅ›ci.Rola gospodarza nie jest Å‚atwa,ale ktoÅ› musi siÄ™ jej podjąć.Clarissa poczekaÅ‚a, aż odszedÅ‚, i ciÄ…gnęła przerwanÄ…rozmowÄ™. To absurdalne.Jest szalony.Dowiem siÄ™, co planuje. To chyba nie najlepszy pomysÅ‚  stwierdziÅ‚ Ed. No cóż, ktoÅ› musi go sprawdzać.Wiesz, jest różnicamiÄ™dzy perwersem a psychopatÄ….Nie możemy pozwolić sobie,żeby nowicjusze uważali nas za wariatów, jeÅ›li on zamierzaodegrać coÅ› szalonego przed nieÅ›wiadomÄ… widowniÄ….OdwróciÅ‚a siÄ™ na piÄ™cie i zniknęła w wejÅ›ciu do lochu.Victor zadzwoniÅ‚ do Summer cztery dni przed przyjÄ™ciem.MogÅ‚a pójść na depilacjÄ™ brazylijskÄ…; powstaÅ‚e zaczerwienieniazniknÄ… do czasu spotkania.Wybór terminu prawdopodobnie nie byÅ‚ zbiegiemokolicznoÅ›ci, pomyÅ›laÅ‚a, gdy kosmetyczka rozmasowaÅ‚a gorÄ…cygÄ™sty wosk, odczekaÅ‚a kilka sekund, żeby zastygÅ‚ i oderwaÅ‚apasek, szybko kÅ‚adÄ…c rÄ™kÄ™ na ciele Summer, żeby zÅ‚agodzić ból.IstniejÄ… różne rodzaje bólu.JeÅ›li osoba lubi być chÅ‚ostana ponagich poÅ›ladkach, to nie oznacza, że z radoÅ›ciÄ… popÄ™dzi dodentysty lub bÄ™dzie czerpaÅ‚a przyjemność, kiedy uderzy siÄ™ wpalec u nogi.Summer zdecydowanie nie byÅ‚a masochistkÄ…, mimo todepilacja woskiem stanowiÅ‚a jednÄ… z maÅ‚ych przyjemnoÅ›ci w życiu.Może chodziÅ‚o o Å›ciÄ…ganie bielizny przed nieznajomÄ…albo delikatny dotyk palców dziewczyny, gdy ta rozsuwaÅ‚a jejwargi sromowe, sprawdzajÄ…c, czy wosk jest dobrze poÅ‚ożony.Amoże o to, że kosmetyczka byÅ‚a naprawdÄ™ bardzo atrakcyjna ipachniaÅ‚a szamponem.Bez wzglÄ™du na powód Summer czuÅ‚a podniecenie.NastÄ™pnej nocy leżaÅ‚a przy Å›piÄ…cym Dominiku i doprowadziÅ‚asiÄ™ do orgazmu.Nie wiedziaÅ‚a dlaczego, ale krÄ™ciÅ‚a jÄ… myÅ›l, żeleży obok niej nieÅ›wiadomy, że ona siÄ™ masturbuje.MaÅ‚eryzyko, że może zostać na tym przyÅ‚apana, sprawiÅ‚o, że zaczęłamyÅ›leć o seksie.O nim i o swojej skórze, która pokosmetycznych zabiegach byÅ‚a wyjÄ…tkowo gÅ‚adka.Dominik jeszcze nie zauważyÅ‚ braku owÅ‚osienia Å‚onowego, alena pewno wczeÅ›niej czy pózniej zauważy.Wtedy mu powie, żemiaÅ‚a ochotÄ™ na zmianÄ™.Od czasu przyjÄ™cia u Charlotte, kiedyogoliÅ‚ jej cipkÄ™ przed gośćmi, nie pouczaÅ‚, jak powinna dbać ointymne części ciaÅ‚a.MiaÅ‚a wrażenie, że Dominik chÄ™tnie obserwuje, jak samapodejmuje decyzje dotyczÄ…ce ubrania lub wyglÄ…du.NiesugerowaÅ‚ żadnych zmian.To wÅ‚aÅ›nie Summer w nim lubiÅ‚a.Trudno byÅ‚oby siÄ™ jej wyrzec tej wolnoÅ›ci.PowiedziaÅ‚a Dominikowi, że idzie siÄ™ spotkać z Cherry, żebywyjaÅ›nić nieporozumienie, wiÄ™c może przyjść pózno albo wogóle nie wróci na noc.Dominik mruknÄ…Å‚ w odpowiedzi, że ma wÅ‚asne sprawy, alenie wdawaÅ‚ siÄ™ w szczegóły.SprawiaÅ‚ wrażenie rozkojarzonego iwycofanego.Może to, żeby spÄ™dzić pierwszÄ… sobotniÄ… nocosobno, nie byÅ‚o dobrym pomysÅ‚em, ale co zrobić?Nie mogÅ‚a wyjawić Dominikowi planów Victora: to byÅ‚aczęść umowy  jej milczenie w zamian za milczenie Victora.Poza tym byÅ‚a przerażona, że Dominik zaczÄ…Å‚by niÄ… gardzić,jeÅ›li dowiedziaÅ‚by siÄ™ o wydarzeniach z jej przeszÅ‚oÅ›ci.ZnaÅ‚ jÄ…,ale raczej nie przypuszczaÅ‚, że ona może siÄ™ posunąć takdaleko.Na szczęście wczeÅ›niej wyszedÅ‚ do biblioteki.DziÄ™ki temumiaÅ‚a czas siÄ™ przygotować i zorganizować samochód, któryzawiezie jÄ… pod adres podany przez Victora. Gdy wychodziÅ‚a, zadzwoniÅ‚ Simón. Jak siÄ™ czuje nasza gwiazda? DoszÅ‚aÅ› do siebie po dÅ‚ugiejpodróży? Gotowa na spontanicznÄ… próbÄ™? WÅ‚aÅ›ciwie nie czujÄ™ siÄ™ dobrze.PotrzebujÄ™ jeszczejednego lub dwóch dni. Czy staÅ‚o siÄ™ coÅ›, o czym mi nie mówisz? Czy twój AnglikciÄ™ zdenerwowaÅ‚? To niepodobne do ciebie, żebyÅ›rezygnowaÅ‚a z prób.MartwiÄ™ siÄ™. To tylko zmÄ™czenie.NaprawdÄ™.Nie sprawiaÅ‚ wrażenia przekonanego.Victor czekaÅ‚ na niÄ…, kiedy samochód wjechaÅ‚ dopodziemnego garażu w rezydencji, gdzie odbywaÅ‚o siÄ™przyjÄ™cie.OdrażajÄ…ce miejsce, pomyÅ›laÅ‚a, gdy otworzyÅ‚a siÄ™ metalowabrama.Nie ma w sobie nic ze stylu art déco w przeciwieÅ„stwiedo willi w Nowym Orleanie, do której zabraÅ‚ jÄ… Dominik.Otakiej rezydencji mógÅ‚ marzyć piÅ‚karz.To byÅ‚ jeden z tychdomów, które ostentacyjnie pokazywaÅ‚y bogactwo i niepasowaÅ‚y do niczego w okolicy.Pewnie bÄ™dzie wykoÅ„czonywelurem i imitacjÄ… zÅ‚ota, stwierdziÅ‚a w duchu.Ale nie miaÅ‚aokazji sprawdzić wnÄ™trz, bo Victor zaprowadziÅ‚ jÄ… wprostprzez dÅ‚ugie, ciemne przejÅ›cie do pokoju wyposażonego wsprzÄ™t typowy dla lochów.Akcesoria, zamiast przerazić czy zaintrygować, uspokoiÅ‚ySummer.WyÅ›cieÅ‚any krzyż Å›wiÄ™tego Andrzeja, kilka Å‚awek doklapsów, klatka i metalowa rama, bicze i paletki sprawiÅ‚y, żenowe miejsce wydaÅ‚o siÄ™ jej znajome.PoczuÅ‚a siÄ™ swobodnie.Na Å›rodku pomieszczenia znajdowaÅ‚a siÄ™ zawieszona nametalowym kółku czerwona kurtyna z weluru i tworzyÅ‚anamiot.To przywodziÅ‚o na myÅ›l cyrk.Victor odsunÄ…Å‚ kurtynÄ™, pokazujÄ…c uroczyste podiumudekorowane materiaÅ‚em i kwiatami.MiaÅ‚a wrażenie, że patrzyna oÅ‚tarz ofiarny.Nad scenÄ… znajdowaÅ‚o siÄ™ Å›wiatÅ‚o punktowe. Moja droga, jak widzisz, zadaÅ‚em sobie wiele trudu dlaciebie.Mam nadziejÄ™, że ci siÄ™ podoba.  ZwiatÅ‚a reflektorów nie sÄ… mi obce.Jestem pewna, żedam radÄ™. DomyÅ›lam siÄ™, że nie możesz siÄ™ doczekać  rzekÅ‚ zwyższoÅ›ciÄ….Summer nie odpowiedziaÅ‚a, ale jego sÅ‚owa dotknęły jÄ… dożywego.Czy naprawdÄ™ nie mogÅ‚a siÄ™ doczekać?Chyba miaÅ‚ racjÄ™.WiedziaÅ‚a, że Victor byÅ‚ draniem, lecz jakaÅ›jej część reagowaÅ‚a na jego rozkazy.Victor rozpoznaÅ‚ jejmroczne strony i dziÄ™ki temu umiaÅ‚ zrÄ™cznie niÄ… manipulować.WiedziaÅ‚a, że to zÅ‚y czÅ‚owiek, a poznawanie swojej seksualnoÅ›ciwraz z nim jest niebezpieczne, ale niczym ćma lecÄ…ca do ognia,czuÅ‚a, że jej niechęć do Victora kruszeje pod siÅ‚Ä… pożądania.Jednak nie zamierzaÅ‚a dać Victorowi satysfakcji, że ma racjÄ™. Chodz  poleciÅ‚.StaÅ‚a przed nim zadowolona, że wÅ‚ożyÅ‚a buty na najwyższychobcasach i mogÅ‚a patrzeć na niego trochÄ™ z góry. Rozbierz siÄ™.OczekiwaÅ‚a tego, wiÄ™c wÅ‚ożyÅ‚a jedynie dÅ‚ugÄ… czarnÄ… sukienkÄ™bez ramiÄ…czek, którÄ… z Å‚atwoÅ›ciÄ… mogÅ‚a zdjąć jednym ruchem [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •