[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Najlepiej to nawet z samymi starymi! Kilka ruchów w bogatej pochwie (luboddawaniu się nadzianemu penisowi), wstrzelenie tam swego nasienia (lub dania go sobiewstrzelić) i tym prostym sposobem ustawienie się na całe życie.To jest właśnie kurestwo.Brr.Za miesiąc szkoła.Wróci "stara", "dobra" Cicha:-)skomentuj (15)2004-07-28 11:59:33 >> To mój blog, moja rzeczywistość.To ja decyduję, co i kiedy na nim piszę.To ja mam różne swoje stany i dlatego różnie piszę(dla niektórych nawet jako kilka różnych osób!) To najwyżej Wy marnujecie swój czasnarzekaniem, że nie napisałam tego, czego się spodziewaliście.%7łe nie macie przy czym sięonanizować*, itp.* - synonimy "onanizowania się" dla różnie rozumujących: bić Wacława, blaszczyć pytonga,błogosławić plebana, brechtać serdla, bzykać trzmiela, chapać organa, ciągać strzałę, ciosaćpala, ciskać kałasza, ciumkać bigosa, ciuprać penia, cucić kapucyna, ćwiczyć młodego, cykaćświerszcza, cyklinować klepkę, czarować różdzkę, czesać pafnucego, czesać grześka,czochrać predatora, dobruchać kata, drapać konara, drażnic byka, drażnić grzybozola, dręczyćwystawkę, dusić flaka, dusić kobrę, dzwonić dzwona, fałdowac mutona, falować ogóra,fasować szwunga, frezować trzonka, gladzić węgorza, gnębić karminadla, gnębić włuczęge,gruchać frędzla, grzać muła, heblować belę, imać draga, iskać fistaszka, jechać jasia, jechaćprezesa, karcić prezesa, karczować foresta, kąsać międzynoga, kąsać palucha, klepać banana,klepać rynnę, klękać dżonego, kręcię tuleję, kulać bobsona, laskać pytonga, łupać orzeszka,łuskać kaczana, łypać klosa, marszczyć freda, męczyę pałę, męczyć goryla, męczyć sznurówę,miażdżyć podkłakowca, mieszać plemniasy, miotać patyka, miziać sztyfta, mlaskaćburmistrza, mlaskać pytonga, młócić capa, młócić tarzana, muskać pieniek, musztrowaćjungsa, nastrajać śrubę, nękać jaszczura, niańczyć smerfusia, obierać parówkę, odwieszaćfreda, oprawiać gnata, osmolić narzędzie, oszukiwać jaszczura, patroszyć śledzia, pędzićkaktusa, pienić rurę, pierdolnąć gołębia, pitolić grzybka, pitrasić minoga, plumkać wajchę,pocierać dolnego, podkręcać knota, polerować kolbę, pompować budyń, pompować układ,praktykować długopis, prężyć strunę, prostować druta, przesuwać pręta, przestawiać łodygę,pstrykać pytę, pucować torpedę, pukać ćwieka, rębać kłodę, rąbać szkapę, regulowaćpotencjometr, resetować dżordża, robić buta, rozwijać kabelek, ruszać obiektem, rypaćzrebaka, ryrać dzidę, ścinać tłoka, siekać wafla, siorbać pysiora, skakać małysza, smażyćfrytkę, śmigać wała, smyrać gwozdzia, straszyć węża, strobilizować tasiemca, stroić fleta,stroszyć bobra, stroszyć starego, strugac rysia, studzić pręta, stukać faję, szanować wała,szarpać transformator, szkolic majstra, szlifować stalagmita, szorować zbroję, szorowaćlinijkę, szturchąć smoka, szurać podeszwę, ściągać organa, targać wihajstra, tarmosić pinokia,tasować dżordża, tłoczyć galaretę, toczyć majoneza, trenować wyciora, trzachać kapcia,trzaskać cipciola, trzeć absolwenta, trzepać prącie, tuczyć ephraima, tuptać zbrojnisia, tyraćherkulesa, ubijać schaba, urwać sopla, ustawiać młodego, walic gruszkę, walić maśloka,wbijać smyka, wichrować małego, woskować lufę, wspomagać przyrodę, wychowywaćdzidzię, wycierać skórkę, wyrzymać pisiora, wysuwać nadjajka, zamiatać frendzla:-)PS Nie ja wymyśliłam te określenia.Nie mam czego marszczyć (prócz czoła) więc nieużywam tylu synonimów, tego, co faceci mogą sami robić ze swoimi "skarbami"PS 2.A gdzie ja napisałam, że to w 2004 roku zaczynam studia? Widać czytanie i rozumienietekstu to dla niektórych trudna sztuka, trudniejsza niż czepianie się.To potrafi nawet rzep,okolic przyodbytniczych psów długowłosych.PS 3.No tak, nie mam się czym podniecać tylko używać słów, które ktoś tam uważa zapodniecające.Patrzyłam właśnie, co wstukują w wyszukiwarki ludzie, by dotrzeć do mojegobloga, więc dodałam kilka wątków, by onanistom było łatwiej;) Lepkie paluszki.skomentuj (23)2004-07-28 21:27:07 >> Chcecie notki? Oto notka.Poproszę o jej napisanie Was samych.Bo widzę, że niektórzy z Was zaglądają na mojegobloga częściej niż ja.Oznacza to, że macie wiele wolnego czasu.Znacie mniem, mój blog, toco na nim było, jest, więc może napiszcie coś, co dopiero będzie? Coś czego oczekujecie?Erotyzm bez wulgaryzmu - jak to zaproponował Sławomir.A ja właśnie wychodzę pokazać Rafałowi Wawę nocą.W końcu od wczoraj może mianowaćsię Warszawiakiem.Może rwać dziewczyny do wynajętego mieszkania.A jako, że ma bardzomiłego kolegę, może coś i we mnie dziś zaiskrzy.Ale na pewno nie z Rafaellem.Ach, jak tomiło być taką niedostępną czy też "niedostępną".skomentuj (47)2004 sierpień2004-08-01 13:39:03 >> Facet.Oto mój chłopak, mężczyzna, facet.Ciekawe, kiedy i o kim tak powiem?Ostatnio, spędzając czas ze wspomnianym wcześniej Rafałem (na pokazywaniu mu Wawy) ijego przemiłym przyjacielem K., zastanawiałam się, jak zaczyna się teraz "normalne"związki.Bo w relacjach jakie mam z "moimi" facetami wszystko jest jasne.Normalne dlamnie/dla nas i oczywiste.On wie, po co mnie do siebie zaprosił, ja wiem, czego on chce odemnie.Może jednak powinnam pozadawać się trochę z rówieśnikami, by wiedzieć, co i jak się robi?Tzn.co i jak się robi w łóżku to wiem, ale co się robi przed pójściem do łóżka z kimś z kimchciałoby się być dłużej - tego nie wiem.Kto komu proponuje tzw."chodzenie ze sobą"? Jakw ogóle się teraz mówi na chodzenie, skoro większość "chodzenia" przejeżdża sięsamochodem.Na której randce można dać się pocałować, a na której pójść na całość? W tejkwestii czuję się jak dziewica! Mogę spokojnie za nią uchodzić i doskonale ją udawać.Rafał może stawać na jego albinostycznych rzęsach, a nie dam mu się nawet dotknąć.Ale tenjego kolega.Będąc suką za którą mnie tu uważacie mogłabym zacząć okazywać swojezainteresowanie tym drugim, by stanąć między nimi.A może nie stawać, a się rozłożyć?;)Jednak moje zainteresowanie tym drugim jest skryte.Chociaż czasem, gdy zostajemy gdzieśsami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]