[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A co z nami,obywatelami? Kto się nami zajmie? Co z naszymi prawami?- Michael! - W drzwiach kuchni pojawiła się Suki z dwiema filiżankami kawy wdłoniach.- Ile razy ci mówiłam, żebyś nie używał takich słów w obecności Ariany? Powtarzaje potem w grupie i inne matki dziwnie na mnie patrzą.- Postawiła filiżanki na stole i zajęłasię czyszczeniem nadmiaru jedzenia wokół ust córki.Ariana protestowała trochę bezprzekonania, cały czas zerkając nieśmiało na Chrisa.- Tak jest, nie słuchaj tatusia, kiedymówi takie rzeczy.- Zwróciła część swojej podzielnej uwagi w tę samą stronę, co córka.- Nieprzejmuj się, Chris.Zawsze narzeka na prawa obywatelskie.Już drugi raz ma kłopoty.tutaj,tak znacznie lepiej, kochanie.już drugi raz ma w tym roku kłopoty z policją.Nieuzasadnionestosowanie przemocy.tak, i kto jest czystą dziewczynką?.Myślę, że on po prostu lubiryzyko.Bryant wydał z siebie odgłos zdegustowania.Suki podeszła do niego, objęła w pasie ipocałowała w policzek.- Może to właśnie w nim widzę.Jesteś żonaty, Chris, prawda? To ona była na ekranie?- Tak.- Dla Chrisa jego własny głos brzmiał defensywnie.- Jest mechanikiem.Pracujew większość sobót.Napił się kawy i czekał na reakcję, ale Suki albo to nie obchodziło, albo nauczyła sięukrywać własne opinie.Uśmiechnęła się i wyciągnęła Arianę z wysokiego krzesełka.- Tak, Michael mi mówił.Wiesz, jeden z partnerów Shorn miał dziewczynę, która teżpracowała w jakiejś firmie samochodowej.Jak on się nazywał? - Strzeliła palcami.-Spotkałam go na imprezie bożonarodzeniowej.- Notley - podsunął Bryant.- O właśnie, Notley.Jack Notley.Cóż, musicie kiedyś wpaść na kolację, Chris.Jak mana imię twoja żona?- Carla.- Carla.Urocze imię.Jak ta włoska gwiazdka holoporno, która tak podnieca Mike a.-Zasłoniła Bryantowi usta, gdy próbował protestować.- Tak, zaproś ją do nas.A możewpadlibyście dziś wieczór? Nie mamy żadnych planów, prawda, Mike? Bryant potrząsnąłgłową.- No i dobrze.Ugotuję sukijaki.Nie jesteście wegetarianami, prawda?- Nie.- Chris się zawahał.Zamierzali odwiedzić dzisiaj ojca Carli, a w zamieszaniuupływającego właśnie tygodnia nie był pewien, czy ten plan się utrwalił.- Och, nie jestempewien, czy.- Ja bym nie odpuścił tego sukijaki - rzucił Michael, dopijając kawę i odstawiająckubek.- Wołowina prosto ze stad Sutherland Croft Association.Hej, myślisz, że Carlachciałaby przyjrzeć się BMW? Biorąc pod uwagę, że jest mechanikiem.Pod maską siedzinowa seria wtrysków Omegi.Najwyższa klasa, nie wypuścili go jeszcze nigdzie pozaNiemcami.Założę się, że chętnie by obejrzała, jak startuje.Chris, świadom nagle do głębi, jak bardzo nie ma ochoty odwiedzać teścia, podjąłdecyzję.- Tak, myślę, że chętnie by go zobaczyła - stwierdził.- Dobrze, to ustalone - powiedziała lekko Suki.- Po południu kupię wołowinę.Copowiecie na ósmą trzydzieści?* * *Mike uparł się, żeby wysadzić Chrisa dokładnie przy samochodzie.Podziemny garażShorn był niemal opustoszały, i na poziomie, na którym zaparkował Chris, stały tylko trzyinne auta.Bryant zatrzymał się naprzeciw saaba, wyłączył silnik i wysiadł.- To wózek Hewitt - powiedział, wskazując najbliższy pojazd.- Audi zbudowało go dlaniej pod specyfikację, gdy dochrapała się partnera.Chciałbyś go zobaczyć w lusterkuwstecznym?Chris przyjrzał się samochodowi.Szeroka przyciemniana szyba, masywne rurywzmacniające sterczące z końca pochyłej osłony silnika.- Niezbyt - przyznał.- Ale myślałem, że Hewitt jest fanką BMW.Mike prychnął.- Hewitt jest fanką pieniędzy.Kiedy dochrapała się partnera, Shorn miał umowę z Audi.Dostarczali wszystkie firmowe wozy i sprzęt, a partnerzy otrzymywali darmo wozy bojowespecjalnej serii.Dwa lata temu Shorn dostał lepszą ofertę od BMW i się przerzucił
[ Pobierz całość w formacie PDF ]