[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dla mnie jednak jesteś żoną od dnia, kiedy pierwszy razspojrzałaś na mnie z miłością w oczach. Będziemy mieli dwa śluby. Pogłaskała go po policzku. Czy kiedy wrócisz do domu,nie będziesz zbyt zajęty, by spędzać ze mną czas? Gdy nie widziałam cię tak długo, sądziłam, żeo mnie zapomniałeś. Nie mógłbym o tobie zapomnieć nawet wtedy, gdy musiałem ci pokazać, że nie wolnopostępować lekkomyślnie.Cierpiałem z powodu naszego rozstania nie mniej niż ty. Naglespoważniał. Nie zamierzałem cię skrzywdzić, kochanie.Czy możesz mi wybaczyć? Już ci wybaczyłam. Podsunęła mu twarz do pocałunku, który rozniecił ogień, więcHarriet zapragnęła więcej, wyraznie dając to do zrozumienia. Kocham cię, pragnę i potrzebuję.Jesteś mój, najdroższy Kasimie. Chcę, kochanie, żebyś była wolna i swobodna, ale przecież wiesz, że tam nie będzieszmogła robić wszystkiego, co możesz tutaj. Jeśli czasem pojadę dokądś konno w twoim towarzystwie, to mi wystarczy.Gdy Yuridorośnie, będziemy mogli odwiedzić Anglię i moją rodzinę. Abdulla ma zadatki na doskonałego doradcę księcia, więc może się okazać, że całkiemniedługo będziemy mieli okazję pojechać i do Anglii, i innych krajów.Naprawdę wierzę, żeAbdulla nie pragnie rządzić, ponieważ woli swoje dociekania.Jest pobożny i sądzę, że raczejpójdzie drogą nauczania wiary, ale przecież może też doradzać przyrodniemu bratu, póki ten sięuczy. To wszystko przyszłość.Wierzę, Kasimie, że możesz zrobić wiele dobrego dla swoich poddanych.Jestem gotowa pogodzić się z ograniczeniami, które narzuca pałac, jeśli pozwoliszmi pomagać w tym, w czym będę mogła. Twoja praca w infirmerii odbiła się szerokim echem, wydałem więc rozkaz, byzałożono szkoły, które wymyśliłaś.Razem będziemy układać plany, jak skutecznie pomagaći służyć ludziom, Harriet. Wobec tego cieszę się, że mogę kochać i być kochana. Moja umiłowana żona&  Znów pocałował ją żarliwie, a jego dłoń poszukałanajgorętszego miejsca na ciele Harriet. Allah naprawdę mi błogosławił tego dnia, gdyzaprowadził mnie na targ niewolników, bo bez ciebie moje życie byłoby pustynią.Westchnęła, oddając mu swoje ciało i duszę, a on zabrał ją bardzo daleko.Potem leżeli przytuleni do siebie, spełnieni i cisi, bo żadne słowa nie były potrzebne. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •