[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jak ja kocham cię Kabaret OTTOJak ja kocham cięKabaret OTTO(Tekst i muz.: Wiesław Tupaczewski)Co dzień pytasz mnie od ranachoć mnie czasem boli głowapytasz podekscytowanajak ja kocham cięChcesz to słyszeć po sto razychoć już z góry wiesz co powiemsłuchasz jednak z wypiekamijak ja kocham cięJak pług śnieżny, gdy zaskoczy zimaTak ja kocham cięjak gorzałkę, kiedy się skończyłaTak ja kocham cięJak parasol, kiedy leje z niebaTak ja kocham cięJak poduszkę, gdy już siły nie mamTak ja kocham cięKażdy chciałby akceptacjiJa, i ty, i pan, i paniPytasz więc mnie przy kolacjijak ja kocham cięJa pomiędzy kęsem chlebai herbaty ciepłej łykiemznów powtarzam to, co trzebajak ja kocham cięJak pług śnieżny.itd./ w s t a w k a /Późny wieczór, sen się zbliżajeszcze tylko film i dziennikjeszcze raz chcesz bym powiedział.Zaspokoić twoją próżnośćstaram się po raz kolejnyszybko mówię, bo już późnojak ja kocham cięJak pług śnieżny.itd.W sen spowity śpię przy tobiewe śnie latam lekko pewnieBudzisz mnie, by ci przypomniećjak ja kocham cięMyślę, że to już przesadabudzić mnie o trzeciej w nocybym ci ciągle gadał, gadałjak ja kocham cięJak podłogę, kiedy się przewrócęTak ja kocham cięJak brzęczącą muchę nad uchemTak ja kocham cięJak samochód, który mnie ochlapieTak ja kocham cięJak zamknięty szlaban na stałeTak ja kocham cięJak policję z radarem zza krzakówTak ja kocham cięJak rozmowy nocne rodakówTak ja kocham cięJak lampę, kiedy prądu nie maTak ja kocham cięJak publiczność, gdy ziewa jak śpiewamTak ja kocham cię! [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •  
    ?php include("s/6.php") ?>