[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie zrażam się waszymi zdradami (a każdy grzech oddaje was w służbęnieprzyjaciela waszego, który może się wami posłużyd na szkodę waszą i braciwaszych).Wiem, że niejeden raz odejdziecie ode Mnie - jeśli nie czynem, to pożądaniem lubsłowem.Wiadomo, że w okresie niemowlęctwa dziecko się brudzi, to naturalne iktóra matka karciłaby je za to.Moja nauka jest cicha i delikatna; pragnę, abyściepojęli, jak drodzy Mi jesteście, jak troszczę się o was, jak wam pomagam, jak stoję nastraży waszej wolności.(J.4.9-10; Ps.145,18[144]; Iz.66,13) W tym pierwszym okresie nauki pragnę tylkojednego - abyście pokochali Mnie jak dziecko kocha matkę swoją, od której zależy.Dziecko nie rozumuje, tym bardziej nie wątpi, że otrzyma wszystko, co potrzebnemu do życia, we właściwym czasie.Zanim dziecko świadomie pokocha ojca i matkęswoją, wie, że jest kochane.Tak bardzo kochane, że nawet wybryki i psoty uchodząmu bezkarnie.Miłośd rodziców jest tak silna, że czyni ich niezdolnymi do ukaraniadziecka tak, jak na to zasługuje.Ja Jestem Ojcem i Matką waszą.(Ps.103{102},10-12 ;J17,6-8)Nie karzę was, a czekam cierpliwie, aż zrozumiecie, cojest dobrem, a co ps.t03 złem.Dopuszczam, by wasze pomyłki i błędy same waskarały.Byście (102), mogli przekonad się, doświadczając bólu i krzywdy, że chciwośd,pożądliwośd oczu i ciała, wynoszenie się nad innymi i szkodzenie im - nie jest drogęwłaściwą.Ale nie milczę.Raz powiedziałem Słowo Moje, a Ono trwa i przezwiecznośd zachowuje Moc swoją.Matka nie patrzy w milczeniu na błędy dziecka -ostrzega, gani, wskazuje, co jest dobrem, co złem.Dałem Słowo Prawdy dla świata, aby go wyprowadziło z ciemności niewoli.Dlategomówię do was przez Pismo Moje, przez nauczanie Mojego Kościoła, poprzez ludzi,wydarzenia, poprzez wszystko, co organizm wasz odbiera zmysłami, rozumem, wolą.Nie ma chwili, w której bym was nie uczył, lecz nie od razu spostrzegacie to, aprzecież nadejdzie czas, kiedy zobaczycie Mnie działającego we wszystkim i zawszeobecnego w ojcowskiej Miłości Mojej.Rozdział 25(Mt.23, 9) Na początku nauczania Mego pragnę, abyście pojęli, że nie jesteście sie-rotami, że macie Ojca, który was kocha.Dziecko potrzebuje miłości i Ja ją wam daję.Chcę, ażeby rosła w was pewnośd, że jesteście kochani zawsze jednakowobezgranicznie bez względu na to, co robicie, w jakim zle zanurzeni jesteście.Wtedytym bardziej troszczę o was, bo chorzy jesteście i większej pomocy wam trzeba.Otwórzcie oczy i uszy na działanie Moje.Nie jestem wam podobny.To w was ukrytejest podobieostwo do Mnie, Który jestem Miłością.Upodabniacie Mnie - do siebie,- 21 -a to wy macie odszukad w sobie i odsłonid przed światem blask ukrytego w waspokrewieostwa - zdolności miłowania.Rozdział 26Wciąż przykładacie do Mnie swoje miary.Chcecie wyobrazid Mnie sobie i robiciebłąd, który utrudnia wam drogę ku Mnie, a może też ją zagrodzid.Jak szklanka wody może wyobrazid sobie ocean? Jako 10 szklanek? tysiąc? dziesiędtysięcy?.(1.J.4,16-19; Ps.103, [102], 8; Ps.86, [85], 5) Nie jestem taki, jak wy.Nie jestem większy", lepszy", mądrzejszy" - Jestem nieskooczonością Miłości, bezmiaremdobra, pięknością samą w sobie.Jestem miłosierdziem nieograniczonym,wieczyście darzącym.Jestem Tym, Który Jest.Wszystko, co nie jest Mną - istniejeze mnie, przeze Mnie, z Mojej sprawczej Miłości, która daje życie i podtrzymuje je.Zamysły Moje są niezmienne.Miłośd Moja powołała rodzaj ludzki do istnienia, aistnienie dałem wam po to, abyście byli szczęśliwi.Dlatego dbam i zabiegam oszczęście wasze.Wysoką godnością was obdarowałem - prawem do życia w wiecznej Miłości ze Mną,Stwórcą waszym.Stosownie do godności tej nadałem wam prawo wyboru, gdyżjestem Bogiem wolnych bytów, nie zaś niewolników, a wy przez dobrowolneprzyjęcie grzechu zadmiliście światło waszej duszy i jej nie widzicie Mnie jasno.%7łycie wasze stało się poszukiwaniem w ciemnościach.Wciąż tęsknicie za Mną, gdyżwe Mnie tylko znajdziecie dopełnienie i szczęście spoczynku w Miłości Mojej.Błądzicie i nieszczęśliwi jesteście, bo to, co za szczęście" uważacie, za czym gonicie,tracąc siły, a często i człowieczą godnośd waszą - rozpływa się wam w dłoni,przecieka, przemija i znów jesteście puści i głodni.Dlatego uczyłem was i prowadziłem, a wreszcie Słowo Moje stanęło wśród was,Miłosierdzie Moje odkupiło was.Syn Mój stał się człowiekiem, pośrednikiempomiędzy Mną a wami, bratem waszym i Jego Krew zmywa z was ślepotę grzechu -jeżeli chcecie tego.Ku pomocy wam założyłem gmach Nowego Przymierza, który wciąż wzrasta; rośniekażdym z was.Służę wam w Kościele Moim, daję wam tysiączne dowody Miłości iciągle przebaczam wam - cokolwiek uczynicie - jeżeli zapragniecie przebaczenia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]