[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Szok wywołanywiadomością o śmierci dyktatora był proporcjonalny do zasięgu władzy, którądysponował: "cały świat rozumie, że wraz ze śmiercią Stalina skończyła sięcała pewna epoka" - zadeklarował 16 kwietnia, w cztery miesiące po objęciuswej funkcji, nowo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych DwightEisenhower.Dzień pogrzebu ogłoszony został w ZSRR i wszystkich krajachobozu socjalistycznego dniem żałoby narodowej, a w uroczystościachuczestniczyło na całym świecie wiele dziesiątek (może setki?) milionów ludzi.Najmniej zaskoczeni byli, rzecz jasna, najbliżsi współpracownicywielkiego samodzierżcy, świadkowie jego choroby, poważnie zaniepokojeninarastającą nieufnością ze strony wodza, która nieodległa była od maniiprześladowczej.System utworzony przez Stalina stanął wobec wyzwania o skaliporównywalnej z tym, jakie w 1941 r.przyniosła niemiecka inwazja.Odpowiedz na to wyzwanie stała się dla kremlowskiej ekipy przedmiotemzaciętej walki wewnętrznej, która połączona była z rywalizacją personalną oschedę po "chytrym Gruzinie".W niespełna dwa tygodnie po śmierci Stalinaprzyjęto zasadę "kolegialnego kierownictwa" i wyłoniono "trójkę" (GrigorijMalenkow, Wiaczesław Mołotow, Aawrientij Beria), która miała zgodniezarządzać imperium.Wnet podjęte zostały pierwsze kroki rozluzniająceterrorystyczne okowy: 27 marca ogłoszono częściową amnestię i znowelizowanoniektóre przepisy kodeksu karnego, tydzień pózniej zrehabilitowano lekarzyrządowych, którzy omal nie stali się ofiarami ostatniej za życia dyktatorafali "czystek" (tym razem skierowanej wyraznie antysemicko).Premier Malenkow wysłał też w stronę społeczeństwa pierwsze sygnałydotyczące możliwości przesunięć w gospodarce, które miały polegać napewnych zmianach w proporcjach na rzecz konsumpcji.Rozpoczęto delikatne -żeby nie powiedzieć: nieśmiałe - kroki ku rozluznieniu ortodoksjiideologicznej, proponując Jugosławii wznowienie stosunków dyplomatycznych.Rozpoczęto także "ocieplanie" stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i zinspiracji Moskwy władze północnokoreańskie podpisały 27 lipca w Panmundżonporozumienie rozejmowe.Poza istotnym znaczeniem dla stosunkówmiędzynarodowych, w których oznaczało początek - odległego jeszcze - końca"zimnej wojny", faktyczne zakończenie wojny koreańskiej odegrało też ważnąrolę dla wprowadzania pewnych zmian w przeżywającej ostry kryzysekonomiczny europejskiej części Imperium Zewnętrznego.Wszystkie te kraje - i Polska również - uginały się pod ciężaremforsowanych od blisko trzech lat zbrojeń.Towarzyszył im spadek płacyrealnej, pogłębiające się trudności zaopatrzeniowe, zjawiska inflacyjne idrastyczne obniżenie się dochodów ludności wiejskiej.Jak się okazało,Polska była ostatnim krajem, w którym udało się stosunkowo łatwoodpowiedzieć na kryzys "regulacją cen" (3 stycznia 1953 r.).Podobnedziałania podjęte pół roku pózniej napotkały zdecydowany opór społeczeństwośmielonych zapewne tym, co działo się po 5 marca.Robotnicy czescy nadecyzję o nieekwiwalentnej wymianie pieniędzy (1 czerwca) i podwyżkę cenwynikłą ze zniesienia reglamentacji, zareagowali strajkami i ulicznymidemonstracjami o znacznym zasięgu.Zostały one wprawdzie szybko stłumione -i uznane za dzieło "agentów imperialistycznych" - niemniej były znaczącymsygnałem.O wiele gwałtowniejszy przebieg i bardzo poważny zasięg miała odpowiedzrobotników niemieckich na wprowadzone 16 czerwca nowe normy pracy.Przezkilka następnych dni fala strajków i manifestacji objęła wszystkie głównemiasta NRD, a stłumiono je krwawo przez wprowadzenie do akcji radzieckichwojsk okupacyjnych (z jednostkami pancernymi włącznie).Wysoce niepokojącasytuacja panowała także na Węgrzech, gdzie jednak - pod silną presją Moskwy- dokonano "pokojowego manewru" wprowadzając 4 lipca na stanowisko premieraprzeciwnika dotychczasowej polityki ekonomicznej Imre Nagya, który wzorującsię na wypowiedziach Malenkowa ogłosił "nowy kurs".Poza wszystkim innym, sam fakt, iż kierownictwo radzieckie musiało parokrotnie wzywać ekipębudapeszteńską "na dywanik", świadczył o pewnym osłabieniu autorytetuKremla, co było m.in.wynikiem toczącej się tam walki wewnętrznej.Jejnajbardziej jaskrawym przejawem - utrzymanym zresztą w stylu stalinowskim -był komunikat TASS z 10 lipca 1953 r.o usunięciu z funkcji orazaresztowaniu za "zbrodniczą antypartyjną i antypaństwową działalność"wszechmocnego Berii.Wedle oficjalnej wersji niejawny proces i wykonaniewyroku śmierci odbyły się dopiero w grudniu, wedle innych Berięrozstrzelano zaraz po aresztowaniu, które miało miejsce na Kremlu, wtrakcie posiedzenia Biura Politycznego.Na początku września kolejny etaptej walki został rozstrzygnięty, tym razem na rzecz - jak to często bywa -osoby zajmującej pozycję centrową (między konserwatywnym Mołotowem a"liberalnym" Malenkowem): był nią Nikita Siergiejewicz Chruszczow, któryzle zapisał się w pamięci Polaków z kresów jako zarządca Ukrainy w latach1938-1947.Ludzi związanych z Berią wykańczano wprawdzie po stalinowsku, alespołeczeństwo radzieckie odczuło wyrazną ulgę, czemu sprzyjały takżekolejne wydarzenia na forum międzynarodowym.Malenkow zgłosił propozycję"pokojowego współistnienia", co przyszło Moskwie tym łatwiej, że latem 1953r.opanowano produkcję broni jądrowej drugiej generacji (bomba wodorowa).Wdniach 25 stycznia - 18 lutego 1954 r., po wieloletniej przerwie, spotkalisię na długiej sesji ministrowie spraw zagranicznych "wielkiej czwórki", a21 lipca, po blisko 3-miesięcznych pertraktacjach w Genewie, nie doszłowprawdzie do zgody w sprawie zjednoczenia Korei, ale uzyskano porozumienieco do innego zapalnego punktu w Azji i wytyczono linię rozejmową wWietnamie.15 maja 1955 r.mocarstwa okupujące podpisały traktat pokojowy zAustrią, na mocy którego w zamian za neutralność, Armia Radziecka opuściłaten kraj.Dla pierwszego etapu łagodzenia "zimnej wojny" decydujące znaczenie miatogenewskie spotkanie leaderów "wielkiej czwórki", które odbyło się niemalrówno 10 lat od poczdamskiej konferencji Stalin-Truman-Churchill-Atlee.Dwamiesiące pózniej, 13 września 1955 r., Moskwa nawiązała stosunkidyplomatyczne z Republiką Federalną Niemiec."Duch Genewy", jak to wówczasokreślano w żargonie dyplomatyczno-dziennikarskim, zaiste unosił się nadświatem.Dla Polski i innych państw obozu socjalistycznego nie mniej ważne niżodprężenie między obu supermocarstwami było, ledwo dostrzegalne, aleistniejące, rozluznienie kontroli moskiewskiej.W pazdzierniku 1954 r.podpisano w Pekinie umowę radziecko-chińską, która dotyczyła równości stroni przestrzeganiu zasady suwerenności.To, co odnosiło się do azjatyckiegokolosa, nie musiało być stosowane wobec europejskich satelitów, ale mogłooznaczać poszerzenie ich swobody, choć oczywiście bez atakowaniaideologicznych imponderabiliów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •