[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Artysta, ma-larz, poeta ustępuje w nich miejsca pielgrzymowi, który nastraja swoją wrażliwość na spo-wszedniały ton pątniczy.Podróżnik, który w Egipcie stawał przed każdym nowym widokiemczy wydarzeniem nie uprzedzony, mierząc je wyłącznie miarą odniesionego wrażenia, tu za-chowuje się już inaczej: przygotowuje się do przeżyć, organizuje je świadomie, ale tym sa-mym znacznie pomniejsza wartość literackiego ich opisu.W napisanej przez Wężyka recenzji z Podróży do Ziemi Zwiętej Hołowińskiego znajdujesię zastanawiające wyznanie: Wężyk powiada tam, iż wędrówka na Wschód przekonała go,że najpoetyczniejszymi krajami owej strony świata są Turcja i Liban; mniejszy zachwytpozostał mu w sercu dla uwieńczonych w wawrzyny Spart i Aten.O Palestynie nie wspo-mina w ogóle, natomiast Egipt, rzecz ciekawa, nazywa wręcz olbrzymioponurym.Dlaczego114ów olbrzymioponury kraj odmalował w barwnych, poetyckich Obrazach , dlaczego Palestyniei Grecji poświęcił tylko słabe, sztuczne w wyrazie urywki, dlaczego wreszcie krajów najpoetyczniejszych nie opisał pozostanie intrygującą zagadką, której niewątpliwegorozwiązania próżno byśmy szukali.Leszek Kukulski115
[ Pobierz całość w formacie PDF ]