[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.KAWECKA Maria, siostra ZREDNICKIEGO, chciała uprzedzić GOMUA-K o aresztowaniu brata i przez znajomych swoich pepesowców nauczy-cieli skontaktowała się z KLISZK.Kiedy z nią ostatni raz rozmawiałamw Gliwicach, powiedziała mi, że Gomułka wiedział o aresztowaniu ZRED-NICKICH, bo tego samego dnia po południu był u nich w mieszkaniui gospodyni powiedziała mu o tym.GOMUAKA aresztowanie ZREDNIC-KICH tłumaczył przypadkiem, mówił, że na prowincji gdzieś wsypał sięjakiś towarzysz, który znał ten adres w Warszawie.Taką samą wersjęo aresztowaniu tow.FINDERA słyszałam niedługo po wypadku.Wydaje misię, że również pochodziła od GOMUAKI.Tezę tę podtrzymywał na KC w okresie okupacji jak również i powyzwoleniu.Natomiast aresztowani członkowie grupy dwójkarskiej orazSZCZSNY DOBROWOLSKI w zeznaniach swoich podają, że aresz-towanie FINDERA i FORNALSKIEJ miało na celu utorowanie drogi dowładzy w partii GOMUACE, jako człowiekowi o nastawieniu antyradziec-kim, ulegającemu tendencjom nacjonalistycznym.Podejrzany SOBIE-RAJSKI w prot.z 11.XII.1950 r.zeznaje na ten temat co następuje:.Dając ocenę PPR, SPYCHALSKI powiedział, że w okresie okupacji byliw kierownictwie Partii ludzie zależni od Moskwy, we wszystkim śleposłuchający dyrektyw stamtąd i bezkrytycznie stosując wzory radzieckie.Oprócz nich działali w kierownictwie Partii ludzie niezależni, którzy szliwłasną, polską drogą i nie chcieli korzystać i naśladować wzorów radziec-kich w budowie przyszłego ustroju w Polsce.Jak miał wyglądać ustrójspołeczny i polityczny, który zamierzali realizować ci niezależni, SPY-CHALSKI nie precyzował.Do ludzi w kierownictwie PPR, zależnych odMoskwy, SPYCHALSKI zaliczył NOWOTK i FINDERA.Ja powiedzia-łem, że na pewno należała do takich również FORNALSKA.SPYCHAL-SKI to potwierdził.Do niezależnej części kierownictwa Partii SPYCHAL-SKI zaliczył siebie, GOMUAK-WIESAAWA i innych, nie wymieniając ichnazwisk.Następnie SPYCHALSKI stwierdził, że niezależna część kierow-nictwa Partii prowadziła ostrą, bezwzględną walkę z drugą częścią kierow-nictwa, działającą według wytycznych Moskwy.Celem tej walki byłocałkowite opanowanie kierownictwa Partii przez niezależnych i utworze-nie drogi WIESAAWOWI do objęcia przez niego stanowiska sekretarzageneralnego.Jakimi środkami i metodami była prowadzona ta walka,SPYCHALSKI mi nie powiedział.Stwierdził natomiast, że w tej jego walceokazał mu wydatną pomoc HRYNKIEWICZ.Okoliczności i przyczyny aresztowania Findera i Fornalskiej dotychczasnie zostały przez śledztwo całkowicie wyjaśnione.W okresie gdy WIES-AAW był Sekretarzem Generalnym KC PPR, w łonie KC zarysowały sięsprzeczności odnośnie koncepcji stosunku do Delegatury, bazy na jakiejnależy budować KRN i stosunku do CKL.Odnośnie stanowiska WIES-AAWA w sprawie współdziałania z Delegaturą, SPYCHALSKI Marianw swoich wspomnieniach o WIESAAWIE podaje co następuje:.Pamiętam, jak WIESAAW znowu ze swoją wnikliwością w szczegółyprzygotowywał wszelkie propozycje, umożliwiające zjednoczenie wszyst-kich sił zbrojnych w walce z Niemcami, tak potrzebne narodowi.Stawiałnawet podporządkowanie GL kierownictwu ZWZ, pod warunkiem, żewspólna walka zbrojna zostanie rozpoczęta, pomimo, że wtedy walczyłytylko oddziały GL.Stawiał również sprawę podporządkowania PPRDelegaturze rządu londyńskiego, pod warunkiem, że Delegatura zaprze-stanie napaści i szerzenia oszczerstw wobec ruchu robotniczego i będzierealizować wspólny front walki zbrojnej, jak i odgrodzi się od tychorganizacji, które występowały przeciw walce.Na ten sam temat zeznaje również SPYCHALSKI w prot.z dnia 13 czerwca1950 r.:.Na początku marca 1943 r.dowiedziałem się na posiedzeniu Sztabu GL, żemają być przeprowadzone rozmowy między PPR, z udziałem przed-stawiciela GL, a przedstawicielami Delegatury, mające na celu porozumie-nie w sprawie współdziałania w walce z Niemcami.Posiedzenie Sztabubyło wówczas w moim mieszkaniu przy ul.Felińskiego.Udział w nim braligen. WITOLD", WIKTOR", GOMUAKA i ja.Propozycje przeprowadze-nia rozmów z Delegaturą referował GOMUAKA.Inicjatorem pertraktacji,jak sobie przypominam, był GOMUAKA.Z ramienia PPR i GL udziałw pertraktacjach brał GOMUAKA i WIKTOR".Kto brał udział z ramieniaDelegatury, tego nie wiem, wiem natomiast, że dokument z Delegatury,zawiadamiający o zerwaniu pertraktacji, podpisany był pseudonimem KONIAWA" i KOSTRZEWA".Na pertraktację z Delegaturą GOMUA-KA był delegowany decyzją KC PPR, WIKTOR" zaś na propozycjęGOMUAKI delegowany był przez Sztab GL.Ze sprawą tą na Sztab przyszedł GOMUAKA i żadnej różnicy zdań w tejsprawie nie słyszałem.Ja w tej sprawie żadnej koncepcji własnej niemiałem, przyjmowałem sprawy organizacyjne w takim świetle, jak jestawiał GOMUAKA.Czy KC PPR dało swą akceptację na prowadzenierozmów z Delegaturą, nie wiem.Wiem tylko, że z inicjatywą tą przyszedł naSztab GOMUAKA.Był to jedyny wypadek pobytu GOMUAKI na posiedze-niu Sztabu.W protokole przesł.z dnia 7.XII.1949 r.podejrz.ROMAN Władysławomawiając swoją współpracę z KIRCHMAYEREM, zeznaje:
[ Pobierz całość w formacie PDF ]