[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Należą tu chorzy, którzy od dziecka naskutek słabowitości i chorowitości prawdziwej lub częściej wmówionej przezzbyt troskliwych rodziców mieli oczy zwrócone na swe ciało, lub chorzy, dlaktórych ciało  czy dzięki urodzie, czy też pięknej budowie  było stałymzródłem dumy i przesadnego zainteresowania.Inną grupę stanowią chorzy, uktórych naruszenie obrazu własnego ciała wiąże się z zachwianiem poczuciawłasnej płci.Tego typu zespoły hipochondryczne spotyka się w okresach pokwitania iprzekwitania, które z natury rzeczy uderzają w poczucie męskości czykobiecości.Spotyka się je też u osób, które mają dużo konfliktów zuregulowaniem swego życia seksualnego lub którym życie to nie daje za-dowolenia.W ten sposób pośrednio ich poczucie płci jest zagrożone.Dolegliwości hipochondryczne mogą być także wyrazem kary podświadomienałożonej sobie za popełniony czyn, oceniany jako zły (np.onanizm, zdradęmałżeńską).Są one cielesną manifestacją lęku moralnego.Obraz własnego ciała staje się w ten sposób karzącym wykonawcą sumienia.Wspomniane tu elementy (zaburzenie integracji wewnątrzustrojowej, pustka wperspektywie przyszłościowej, konflikt między przeciwstawnymi tendencjamiuniemożliwiający projekcję w przyszłość, korzyści wynikające z roli chorego,naruszenie obrazu własnego ciała, lęk typu moralnego) mogą się wzajemnieprzeplatać.Analiza ich wtrakcie rozmów z chorym prowadzi go do większegowglądu we własne życie emocjonalne, a tym samym zmniejsza panujący w nimnieporządek, stwarza większy dystans wobec konfliktowych przeżyć; zmniejszasię dzięki temu napięcie lękowe i związana z nim postawa hipochondryczna.Percepcja bóluDolegliwości hipochondryka nie są wyimaginowane, nie symuluje on swojejchoroby, ciało jego jest rzeczywiście obolałe.Skąd bierze się uczucie bólu?Zagadnienie jest niezwykle skomplikowane i jeszcze, jak się zdaje, nie całkiempoznane, toteż ograniczyć się trzeba do jego bardzo ogólnego przedstawienia.Receptory bólowe są pośród różnorodnych receptorów najsłabiejzróżnicowane.Zbudowane są po prostu z nagich (pozbawionych osłonkimielinowej) zakończeń włókien nerwowych.W przeciwieństwie do innychreceptorów, które wyspecjalizowały się w odbieraniu określonych sygnałówświata otaczającego czy też wnętrza ustroju i są nieczule na wszelkie innepróbki energetyczne poza zasięgiem ich specjalności, receptory bólowe mająbardzo duże możliwości odbioru.Działa na nie energia mechaniczna,chemiczna.cieplna, elektryczna.Natomiast ich czułość w porównaniu z innymi receptorami jest bardzo mała.Potrzeba znacznie większej energii niż w wypadku innych receptorów, bywywołać sygnał nerwowy.Jeśli poprzez inne receptory układ nerwowyotrzymuje zarówno ilościowo, jak i jakościowo sprecyzowane sygnaływydarzeń środowiska zewnętrznego i wewnętrznego, to receptory bólowe dająogólną orientację o tym, czy coś nie uszkadza zewnętrznej powierzchni ciałalub jego wnętrza.Stąd pochodzi zresztą ich druga nazwa: receptorynociceptywne [noxa  szkoda).W podstawowej dichotomii przeżyć:przyjemne  przykre, bodzce bólowe przechylają równowagę w kierunkuujemnym (przykre).Nie jest jednak wykluczone, że w małych dawkach te samebodzce mogą być zródłem przyjemności (np.w bogatej w receptory bóloweokolicy genitalnej siła bodzca decyduje o tym, czy odczucia są przyjemne, czyprzykre).Aaskotanie polega prawdopodobnie na delikatnym podrażnieniureceptorów bólowych.Swędzenie też przypuszczalnie jest wynikiemzadrażnienia receptorów bólowych; nie jest to wprawdzie przeżycie przyjemne,lecz nie jest też bólowe, stanowi, podobnie jak łaskotanie, przeżycie zpogranicza bólu i przyjemności, przy czym łaskotanie jest bliżej biegunapozytywnego, a swędzenie  bliżej negatywnego.Bodzce bólowe wywołanedrapaniem w wypadku swędzenia są odczuwane przyjemnie; w wypadku receptorów nociceptywnych z wnętrza ciała, gdzie zdecydowaniestanowią one większość, też trudno przypuścić, by były one tylko zródłemprzykrości.Rozdęcie ścian żołądka wywołane przyjęciem pokarmu jest odczu-wane przyjemnie, gdy jednak przekroczy ono pewną granice, staje się zródłemnieprzyjemnego uczucia wzdęcia.Możliwe, że dwubiegunowość emocjonalna:bolesne  przyjemne, znajduje swe oblicze w aktywności receptorówbólowych, które przy słabym podrażnieniu są receptorami przyjemnościowymi,a przy silnym  bólowymi.Inne sygnały są emocjonalnie obojętne: dopiero wyższe strukturyczynnościowe, wytworzone z poszczególnych obojętnych sygnałów, są zródłemprzyjemności lub przykrości.Jedynie sygnały bólowe mają swój określony znakemocjonalny.Jeśliby receptory bólowe były zródłem tylko bólu, całarównowaga między przeciwstawnymi biegunami uczuciowymi byłabyzachwiana, nie ma bowiem osobnych receptorów przyjemności.Sygnały bólowe informują o niebezpieczeństwie już istniejącym, podającjednocześnie jego lokalizację, która jest dość dokładna, jeśli chodzi opowierzchnię ciała, a bardziej ogólna w wypadku sygnałów interoceptywnych.Przy bodzcach bólowych pochodzących z powierzchni ciała odczuwa sięnajpierw krótki ból o dokładnej lokalizacji, a po chwili występuje już bóldługotrwały o charakterze rozlanym.Przypuszcza się, że oba rodzaje bólu sąprzenoszone innymi włóknami nerwowymi, o szybszym i wolniejszymprzewodnictwie.Bodzce bólowe interoceptywne dają prawdopodobnie tylkojeden rodzaj bólu  bez dokładnej lokalizacji.Receptory bólowe są jedynymi receptorami, które należą jednocześnie dodwóch zasadniczych klas: eksteroceptorów i interoceptorów (receptorówpowierzchni i wnętrza ciała).Z cech eksteroceptorów mają tę, że są zródłemświadomego przeżycia, a z interoceptorów tę, że ich okres adaptacji jest długi.W przeciwieństwie do eksteroceptorów, które przestają wytwarzać impulsnerwowy, gdy bodziec zbyt długo się powtarza, dzięki czemu są oneprzystosowane do chwytania wciąż nowych informacji z otoczenia, informacjestare są nieważne, interoceptory i receptory bólowe wyładowują się tak długo,aż sytuacja bodzcowa nie ulegnie zmianie (np.dopóki nie zostanie usuniętezródło bólu).Mają więc one charakter dzwonka alarmowego, który dzwoni takdługo, póki ktoś nie przyjdzie i go nie wyłączy.Jeśli chodzi o interoceptory, tozagadnienie adaptacji zostało głównie zbadane na proprioceptorach (receptorachnarządu ruchu), ale prawdopodobnie fakt, że adaptacja jest w nich długa, odnosisię też do wisceroceptorów (receptorów narządów wewnętrznych), Jeśli bowiemeksteroceptory są nastawione na informacje (zachowują się więc jak dobrzyreporterzy  obchodzą ich tylko nowe rzeczy), to interoceptory nastawione sąna regulację, tj.działają tak długo, póki czynnik zakłócający (bodziec) niezostanie usunięty, lub  gdy to niemożliwe póki nie wytworzy się nowy stanrównowagi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •