[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Stosunkowo rzadziej wyst pujród osadzonych bójki, pobicia, samouszkodzenia i kradzie e powodowanewzgl dami podkulturowymi; sporadycznie odnotowuje si samouszkodzenia i inne- 190 -Rozdzia 5Grypsera: przemiana, s abni cie czy upadek?__________________________________________________________________________________________________________________________________________________zdarzenia maj ce na celu podniesienie presti u skazanego w oczach grupy(Dobromilska, Dobromilski 1994: 121-5).Józef Nawój twierdzi, e sukcesywniezmniejsza si sama liczba grypsuj cych (na przyk adzie Zak adu Karnego typupó otwartego w Jastrz biu Zdroju) (Nawój 1994: 66).Zdaniem Marka Szostka, zmniejszeniu uleg a tak e cz stotliwowykonywania tatua y (Szostek 1994: 185).Z moich obserwacji wynika jednak e,e tatuowanie si jest nadal bardzo modne.Zmieni si natomiast charakter tatua unie pe ni on ju funkcji symboli stratyfikacji cz onków grypsery czy ichspecjalizacji przest pczej; ten rodzaj zdecydowanie zanika, a nawet je li sipojawia, to sporadycznie i w sposób niekontrolowany (spotka em ch opaka zwyrokiem 2 lat, który wytatuowa sobie dystynkcje majora; dawniej tatua tenoznacza , i jego nosiciel otrzyma wyrok 7 lat [belka oznacza 2 lata, gwiazdka3]; za komuny , zdaniem recydywistów moich rozmówców, nie mo na by owytatuowa sobie dystynkcji niezgodnej z prawd , je li ju do tego dosz o, tatuataki nale o usun ; dzi nikt nie zwraca na to uwagi).Dzisiejsze tatua ewi zienne maj charakter typowo artystyczny i niczym nie ró ni si od tychwykonywanych na wolno ci w profesjonalnych salonach tatua u.Nie spe niaj teadnych funkcji podkulturowych.Powa nemu zubo eniu uleg a tak e gwara wi zienna i jej znajomo w ródgrypsuj cych.Znamienn by a sytuacja, której by em wiadkiem, kiedy toniegrypsuj cy zwraca uwag grypsuj cemu, e ten w nie sam sobie, niechc cy,nabluzga waln w piec.Gwara nie pe ni ju tak e absolutnie funkcjikonspiracyjnej jest zbyt dobrze rozpoznana i znana, zarówno przezfunkcjonariuszy jak te przez wi niów spoza grypsery.Podczas ca ego mojego okresu pobytu w wi zieniu nie spotka em si zprzypadkami porozumiewania si za pomoc stukanki czy lustrzanki, nie pozna emwi nia, który zna by alfabet Morse a.Nieco lepiej jest z umiej tno ci pisania nawitach, w jakim stopniu posiada j cz grypsuj cych (niegrypsuj cych równie ,chocia znajomo tego j zyka ich nie obowi zuje, co wi cej mo na docieka , wjaki sposób posiedli t umiej tno ).Ca y czas bardzo popularn formkomunikacji s grypsy.- 191 -Rozdzia 5Grypsera: przemiana, s abni cie czy upadek?__________________________________________________________________________________________________________________________________________________Zanikowi ulegaj tak e po rednie rodki zabezpieczaj ce normygrypserskie, jak krzywo ci czy skiepszczenie.Nie spotka em si z t formaostrze enia nigdy.Teraz grypsuj cy od razu jest schowany do wora czyliprzeniesiony do kategorii frajerów, albo te od razu jest przecwelony.Z pozycjifrajera, jak ju zosta o powiedziane, mo na si dzi bardzo atwo podnie ,uiszczaj c odpowiedni sum komu trzeba.Nie spotka em si te w wi zieniu z bogactwem opisywanych przezSzaszkiewicza (Szaszkiewicz 1997: 149-169) wytworów artystycznych wi niów,czy to w ich postaci materialnej (np.rze by z myd a, misterne konstrukcje zzapa ek) czy duchowej (ballady, piosenki, wiersze).Z rzeczy praktycznychdowiedzia em si za to jak zbudowa buza prymitywn , ale niezwykleskuteczn grza do wody oraz jak odpali papierosa od gniazdka z pr dem, maj cdo dyspozycji dwa ma e przewody.Próby restytucjiZdaniem W odzimierza Stodolskiego: W wielu opracowaniach zwraca siuwag na fakt st pienia si ostrza podkultury wi ziennej, czego wyrazem jestzmniejszaj ca si liczba jej drastycznych przejawów w postaci bójek, pobi ,zn cania si psychicznego i fizycznego oraz gwa tów.Dotyczy to jednak jednostekwi ziennych, gdzie przebywaj osadzeni doro li ( (Stodolski 1998: 49).Marek Le niowski pisze, e skazani m odociani staraj si d dowprowadzenia na nowo w ycie starych zasad grypserskich i ich rygorystycznegoegzekwowania.Widoczne jest to zw aszcza u tych m odocianych, którzy majdo wiadczenia z zak adów poprawczych (Le niowski 1994: 152).El bieta Petruk iJózef Nawój t umacz ten stan rzeczy nast puj cymi czynnikami:- wp yw zmienionej sytuacji spo ecznej kraju, wyra aj cy si m.in.wzrostem przest pczo ci m odocianych, co powoduje, e autorytetosi gaj ci, którzy uprzednio przebywali w zak adach poprawczych,- 192 -Rozdzia 5Grypsera: przemiana, s abni cie czy upadek?__________________________________________________________________________________________________________________________________________________- atwo wej cia w grup grypsuj cych; zmieni y si zasadyprzyjmowania do grupy, wystarczy zadeklarowa ch przyst pienia doniej i zapewni , e nigdy nie kapowa o si , e nie jest si cwelem,- niewydolno wychowawcy przeci onego zbyt du liczbpodopiecznych i wynikaj ce z tego niedoinformowanie osadzonego ozagro eniach p yn cych z uczestnictwa w podkulturze (Petruk, Nawój1994: 193).Jak pisze Zawada, a co ju cz ciowo zosta o przedstawione w rozdziale 2.,obserwowany jest aktywny udzia m odocianych w podkulturze wi ziennej.Osadzeni ci traktuj go niezwykle powa nie, ale i przygodowo; ich udzia wpodkulturze ma uwarunkowania charakterologiczne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]