[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Proszę jej tu nie uży-duru oficera gwiezdnej floty.Kurtkę zdobiły złote naramienniki i dwa rzędy guzików.wać, pani Anen - podjął po chwili.-Nawet najbardziej uzasadnione i legalne strzelaninyStrój uzupełniały tej samej barwy czapka z daszkiem i nienagannie skrojone czarne wiążą się zawsze ze żmudnymi dochodzeniami.- Umieścił w szczelinie czytnika na-spodnie.Całości dopełniał biały pas i białe rękawice, błyszczące czarne buty i kabura z stępną kartę identyfikacyjną.- Pani Honiten, tak samo, tak samo i tak samo.I strażnikMasterem.Sam Janson miał bujne siwe włosy, siwą brodę, długie wąsy i makijaż, dzię- Voort.Przeniósł spojrzenie na Ga-morreanina, ale zaraz znów popatrzył na Jansona.-ki któremu skóra twarzy i rąk sprawiała wrażenie chropowatej.Jego twarz była zbyt Czy rozumie basie? - zapytał.dobrze znana na rządzonych przez Imperium planetach, żeby mógł sobie pozwolić na - Tylko kilka słów - odparł Wes zrzędliwym tonem.- Stanowczo za mało.ryzyko mniej wymyślnego przebrania.- Proszę zwracać uwagę na umieszczone przed wejściem każdego ośrodka i lokaluW przeciwieństwie do niego obie towarzyszące mu strażniczki wyglądały jak znaki, które powiedzą panu, kto i co może tam wchodzić.- Urzędnik uśmiechnął sięuosobienie umiaru.Miały pończochy z pochłaniającego światło czarnego trykotu, a zdawkowo do Atril i zwrócił jej wszystkie karty identyfikacyjne.- Witamy namiłują-skórzane elementy ich ubrań - buty, pasy, torebki i kabury z Masterami - sporządzono z cym pokój Storinalu i życzymy miłego pobytu.matowej czarnej skóry.Falynn i Atril miały włosy splecione w krótkie warkocze.Buz- Phanan.zamaskowany przez protezy ukrywające jeszcze więcej powierzchni natu-ka nalegał, żeby ufarbowały je na czarno.Wyjaśnił, że będzie to lepiej pasowało do ralnego ciała, miał odgrywać rolę pilota oblatywacza doświadczalnych gwiezdnychosobowości Jansona i aury władzy, jaką miał roztaczać wokół siebie.statków.Już na pierwszy rzut oka było widać, że przeżył w pracy co najmniej kilkaW końcu zastępca dowódcy Eskadry Widm znieruchomiał przed funkcjonariu- nieszczęśliwych wypadków, w wyniku których stracił wiele członków i organów.szem, który wyciągnął do niego rękę.Wes chrząknął znacząco.Miał nadzieję, że za- Funkcjonariusz służby celnej Storinala odprawił go bez zbędnych pytań, podobnie jakbrzmiało to wystarczająco buńczucznie i zapewne tak było, bo Atril od razu wręczyła odgrywającą rolę jego cierpliwej i potulnej żony Tyrię Sarkin.Pózniej przyszedł czascelnikowi cztery komplety wymaganych dokumentów.na Wedge'a, Buzkę i Donosa.i to była potencjalnie najbardziej niebezpieczna częśćFunkcjonariusz służby celnej wsunął pierwszą kartę do szczeliny czytnika ręczne- odprawy celnej, jako że twarz Antillesa widniała chyba na wszystkich holograficznychgo skanera.listach gończych we wszystkich miejscach, w których władzę sprawowało jeszcze Im-- Senator na wygnaniu Iskit Tyestin z Bakury - przeczytał na głos.Zmarszczył perium.brwi.- Hm, z Bakury.- powtórzył z namysłem.Wedge podkręcał raz po raz starannie przyklejone bujne wąsy.Ani w połowie nie- Nie musi mi pan przypominać, że ostatnio władze mojej planety nie są przyjaznie ukrywały rysów jego twarzy tak dobrze, jak fałszywe protezy, które nosił, ilekroć prze-nastawione względem Imperium burknął Janson.Bardzo się starał, żeby w jego chodził przez komorę celną na Coru-scant, ale w przypadku Storinala nie potrzebowałwładczym głosie zabrzmiała uraza.-Gdyby było inaczej, przebywałbym nadal w domu, tak skomplikowanego i kosztownego przebrania.Uważał również, że osoby po obua nie tutaj, gdzie usiłuję nadal pozostawać lojalnym poddanym Imperium.stronach powinny odwrócić uwagę funkcjonariusza od niego.- Naturalnie - odezwał się urzędnik.- Co sprowadza pana na Sto-rinal? On i jego dwaj towarzysze byli ubrani prawie identycznie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]