[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. ChciaÅ‚em tylko, by siÄ™ czymÅ› zajęła, bojej kciuk jest w bardzo kiepskim stanie.Ruth skinęła gÅ‚owÄ…. Wiem.ZrobiÅ‚am jej okÅ‚ad z maÅ›ci i zaban-dażowaÅ‚am palec.Tucker znów zmieniÅ‚ siÄ™ nie do poznania.UÅ›mie-chaÅ‚ siÄ™ promiennie.W takich wypadkach od razurobiÅ‚o siÄ™ z niÄ… coÅ› dziwnego, traciÅ‚a siÅ‚Ä™ w nogach. Bardzo rozsÄ…dnie.JeÅ›li tylko w nocy nie Å›ciÄ…g-nie bandaża, to powinno jej to pomóc.257Jak miÅ‚o sÅ‚uchać jego pochwaÅ‚! ChÄ™tnie by toprzedÅ‚użyÅ‚a, ale nie miaÅ‚a pomysÅ‚u, jak go sprowo-kować.PopatrzyÅ‚a na niego. Dzieci by siÄ™ bardzo ucieszyÅ‚y, gdybyÅ› po-szedÅ‚ powiedzieć im dobranoc rzekÅ‚a.Rozmawia z nim o dzieciach, wymieniajÄ… uwagi.Dobrze siÄ™ staÅ‚o, że Nicky i Angie tak szybkoumożliwili im znalezienie wspólnego jÄ™zyka.Nic dziwnego, że Neil i Evelyn wziÄ™li ich zamałżeÅ„stwo z dwójkÄ… dzieci.Chyba na pierwszyrzut oka widać, że Å‚Ä…czy ich coÅ› wiÄ™cej niż zwykÅ‚aznajomość.PopatrzyÅ‚a na niego przenikliwie, uÅ›wiadamiajÄ…csobie konsekwencje takiego myÅ›lenia.WpatrywaÅ‚asiÄ™ w niego jak w kogoÅ›, kto ewentualnie mógÅ‚byzostać ojcem jej wÅ‚asnych dzieci.Wysoki, przystojny, dobrze zbudowany cozauważyÅ‚a już w chwili, gdy ujrzaÅ‚a go po razpierwszy.Uprzejmy i miÅ‚y w obejÅ›ciu.PewnywÅ‚asnych racji.Sprawdzi siÄ™ w każdej roli.JednoczeÅ›nie ma czuÅ‚Ä… naturÄ™.WidziaÅ‚a to w je-go oczach, gdy zwracaÅ‚ siÄ™ do dzieci.WidziaÅ‚a też,że szczerze siÄ™ o nie troszczy.Szlachetny, możnamu zaufać.KtoÅ›, kto dotrzymuje danego sÅ‚owa.Z takim czÅ‚owiekiem chciaÅ‚aby kiedyÅ› zaÅ‚ożyćrodzinÄ™ i mieć z nim dzieci.Jako kochanek też bynie zawiódÅ‚.Podoba siÄ™ jej, intryguje jÄ… i fascynuje.Odepchnęła od siebie te myÅ›li.PodniosÅ‚a wzroki popatrzyÅ‚a na jego twarz.Tucker przyglÄ…daÅ‚ siÄ™ jejbadawczo, przenikliwie.Czyżby rozszyfrowaÅ‚ jejmyÅ›li? PrzepeÅ‚niÅ‚o jÄ… dziwne, niespokojne podnie-cenie.258 Mam sporo papierkowej roboty odezwaÅ‚ siÄ™Tucker. ZajrzÄ™ teraz do dzieci, ale jutro nie bÄ™dÄ™mógÅ‚ poÅ›wiÄ™cać im tyle czasu co dzisiaj.WidzÄ…c jej pytajÄ…ce spojrzenie, odwróciÅ‚ siÄ™i podszedÅ‚ do biurka.WysunÄ…Å‚ szufladÄ™ i znierucho-miaÅ‚.A potem dodaÅ‚, jakby wypraszajÄ…c jÄ… nie tylkoz pokoju, lecz ze swojego życia: Jestem pewien, że sama Å›wietnie dasz sobieradÄ™.ROZDZIAA SZÓSTYJeszcze jeden dzieÅ„ do Wigilii.Coraz mniejczasu na kupienie ostatnich prezentów.Nic dziw-nego, że wiÄ™kszość krewnych wybraÅ‚a siÄ™ do mias-teczka pobuszować po sklepach.Tylko cioteczkaAda zostaÅ‚a u siebie, z tajemniczÄ… minÄ… oznajmiw-szy przy Å›niadaniu, że ma coÅ› bardzo ważnego dozrobienia.Starsza pani byÅ‚a tym bardzo zaaferowa-na.By jej nie przeszkadzać, zaraz po Å›niadaniu RuthzabraÅ‚a dzieci do salonu.Wspólnie zdecydowali, żeprzygotujÄ… Å›wiÄ…teczne ozdoby.DziÅ› paÅ„stwo Johnsonowie powinni przyjechaćpo dzieci.Na samÄ… myÅ›l o rozstaniu z tymi szkraba-mi robiÅ‚o siÄ™ jej smutno.Dom bez dzieci nie jestprawdziwym domem.BÄ™dzie jej brakowaÅ‚o ichgwaru, Å›miechu i ich radosnych nawoÅ‚ywaÅ„.Raz w czasie wakacji przez miesiÄ…c zajmowaÅ‚asiÄ™ dzieckiem, którego rodzice zostali niesÅ‚uszniearesztowani.KiedyÅ› też przygarnęła na noc matkÄ™z dwiema córeczkami, dla której opieka spoÅ‚ecznanie mogÅ‚a znalezć miejsca w schronisku.StaraÅ‚a siÄ™wtedy przychylić nieba potrzebujÄ…cym, jednak uda-260Å‚o siÄ™ jej zachować odpowiedni dystans, nie an-gażować siÄ™ uczuciowo.Teraz byÅ‚o inaczej.Nicky i Angie poruszyliw niej czuÅ‚e struny.Poza tym wiele rzeczy robilirazem z Tuckerem.Tylko że wczoraj oÅ›wiadczyÅ‚ bez ogródek, żena tym jego rola siÄ™ zakoÅ„czyÅ‚a.Może nie powie-dziaÅ‚ tego caÅ‚kiem wprost, jednak wymowa byÅ‚ajasna.WiÄ™cej nie bÄ™dzie siÄ™ udzielać.Jednoznacz-nie daÅ‚ do zrozumienia, że ma na gÅ‚owie innesprawy.I że w jego planach nie ma miejsca nadzieci.Nie widziaÅ‚a go od samego rana.Może jak ciociaAda zaszyÅ‚ siÄ™ w swoim pokoju.Chce mieć spokój.Ciekawe, co go tak pochÅ‚ania? Jeszcze chwila,a pójdzie na strych upewnić siÄ™, czy przypadkiemTucker tam nie myszkuje.Lepiej dmuchać na zim-ne.WolaÅ‚a nie zastanawiać siÄ™, czy aby nie celowowyszukuje sobie pretekst, żeby go poszukać.Nie, poprostu jest ostrożna.Nicky skoÅ„czyÅ‚ przeglÄ…dać stertÄ™ kolorowychczasopism.PopatrzyÅ‚ na Ruth i zmarszczyÅ‚ brwi. O co chodzi, Nicky? Potrzebne mi zdjÄ™cie pieska, ale tu nie mażadnego dobrego.Jest tylko jedno, z gÅ‚upiÄ… kokardÄ…na gÅ‚owie.%7Å‚aden normalny pies nie pozwoliÅ‚by siÄ™tak oszpecić.Ruth skryÅ‚a uÅ›miech.ChÅ‚opczyk nie mógÅ‚ usie-dzieć w zamkniÄ™tym pomieszczeniu.CiÄ…gnęło gona dwór, a tymczasem ma wycinać obrazki i przy-klejać wstążeczki.Trudno, jeszcze trochÄ™ musipocierpieć.Z wyjÅ›ciem na dwór trzeba poczekać, aż261zimowe sÅ‚oÅ„ce ogrzeje powietrze.Spróbuje czymÅ›zająć jego uwagÄ™
[ Pobierz całość w formacie PDF ]