[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. No chodz!  powiedziaÅ‚a Angela, Å‚apiÄ…c mnie za rÄ™ce i sta­wiajÄ…c na nogi.Gdy wyciÄ…gaÅ‚a mnie na korytarz, rzuciÅ‚am ostatnie spojrzenie naskrzyniÄ™, w której spoczywaÅ‚ jego list  sztywny cielisty pergaminpoÅ›ród faÅ‚d ciemnoczerwonej satyny.Nadal jest w moim posiadaniu; to drugi pod wzglÄ™dem ważno­Å›ci list, jaki kiedykolwiek otrzymaÅ‚am.Czasami, gdy jestem w domusama, wyjmujÄ™ go z wyÅ‚ożonej blachÄ… skrzyni do przewożenia rzeczyna statku i trzymam miÄ™dzy zÅ‚Ä…czonymi na pÅ‚ask dÅ‚oÅ„mi, ciepÅ‚emwÅ‚asnego ciaÅ‚a ogrzewajÄ…c wspomnienie po nim.Wiadomość zdąży­Å‚a wyblaknąć, rogi arkusza pozaginaÅ‚y siÄ™, a jedna z krawÄ™dzi prze­tarÅ‚a; pieczęć jest pokruszona, jej tasiemka zaÅ› postrzÄ™piona i zbrÄ…-zowiaÅ‚a od sÅ‚onej wody oceanu, którego Cesare nigdy nie zobaczyÅ‚.Trzymam jÄ… w tej skrzyni razem z najważniejszym listem.Ów ostatniskÅ‚oniÅ‚ mnie do czynów, podczas gdy list Cesarego kazaÅ‚ mi marzyć.Ciekawa jestem, jak by potoczyÅ‚o siÄ™ moje życie, gdyby byÅ‚o na od­wrót? Gdybym i ja nigdy nie ujrzaÅ‚a oceanu?To wielkie bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwo, że nie jesteÅ›my w stanie przewidziećswojej przyszÅ‚oÅ›ci. ROZDZIAA 7FERRARAWIELKANOC 1502 ROKUMiÅ‚ość jest prosta i gÅ‚Ä™boka, jak morze, na które nikt nie patrzy.Madonna zemdlaÅ‚a podczas przedstawienia MÄ™ki PaÅ„skiejw katedrze w Wielki PiÄ…tek w chwili, gdy Chrystus zstÄ™powaÅ‚do piekieÅ‚ przez paszczÄ™ węża z papier mache.Po czymÅ› takim znik­nęły wszelkie wÄ…tpliwoÅ›ci co do jej stanu.Co zrozumiaÅ‚e, spodzie­waÅ‚yÅ›my siÄ™ prawie nie oglÄ…dać don Alfonsa po konsylium odbytymprzez lekarza jego i donny Lukrecji, w którego wyniku ogÅ‚oszono,że dziecko przyjdzie na Å›wiat w Boże Narodzenie.Małżonek speÅ‚niÅ‚swój obowiÄ…zek i mógÅ‚ powrócić do życia, jakie prowadziÅ‚ przed Å›lu­bem  na które skÅ‚adaÅ‚y siÄ™ podróże i rozpusta.Tymczasem don Alfonso  ku memu zdziwieniu  nabraÅ‚ zwy­czaju spÄ™dzania z madonnÄ… wczesnych godzin popoÅ‚udniowych, do­trzymujÄ…c jej towarzystwa w trakcie odpoczynku, którego zażywaÅ‚aw pozycji leżącej na szezlongu wstawionym specjalnie dla niej doCamera Dal Pozzolo w pobliżu okien z widokiem na ogrody.SiedzÄ…cobok niej i trzymajÄ…c w wielkiej Å‚apie jej pulchnÄ…, niesamowicie bla­dÄ… dÅ‚oÅ„, konwersowaÅ‚ z niÄ… na swój dziwaczny, chaotyczny sposób,próbujÄ…c zainteresować skutkami różnych proporcji miedzi i cynyw metalu, z którego odlewaÅ‚ swoje dziaÅ‚a..Bo widzisz, powinno być co najmniej dziewięć części miedzi,dwakroć tyle co w metalu, z którego siÄ™ odlewa dzwony.Na co donna Lukrecja z powagÄ… kiwaÅ‚a gÅ‚owÄ…, uÅ›miechajÄ…c siÄ™sÅ‚abo, jakby chciaÅ‚a powiedzieć, że tak, bardzo jÄ… interesuje, ba, fa-149 scynuje nawet, tylko że jest tak ogromnie zmÄ™czona.On zaÅ› prze­chodziÅ‚ do drugiej swojej pasji, czyli garncarstwa.Wszystkie nocnikii gliniane naczynia, z których jadaliÅ›my w piÄ…tki i dni postne, zostaÅ‚ywykonane przez don Alfonsa i byÅ‚y ozdobione wizerunkami ptakówi kwiatów, miniaturowych scen myÅ›liwskich i domowych, na którychtycie postaci zajmowaÅ‚y siÄ™ warzeniem piwa, pieczeniem czy rozkÅ‚a­daniem bielizny do suszenia na krzewach nad brzegiem rzeki.JedenStwórca wiedziaÅ‚, jak mężczyznie o tak ogromnych rÄ™kach, z palcamigrubymi jak kieÅ‚basa i gruzÅ‚owatymi knykciami, udawaÅ‚y siÄ™ równiemisterne zdobienia.BywaÅ‚o, że don Alfonsowi towarzyszyÅ‚ ten czy inny jego brat, acz­kolwiek nigdy don Zygmunt, który byÅ‚ niespeÅ‚na rozumu i wieczniezajÄ™ty opracowywaniem kampanii wymierzonej w szczury zamiesz­kujÄ…ce waÅ‚y fosy paÅ‚acowej i  jak twierdziÅ‚ nieszczÄ™sny półgłówek szykujÄ…ce zamach na ród d'Este.Najlepsza zabawa byÅ‚a, gdy przy­chodziÅ‚ Ferrante.Chociaż książę Herkules narzekaÅ‚ na swego dru­giego syna, że przeklÄ™ty lalusiowaty dworzanin z niego, nas doprowa­dzaÅ‚ do Å›miechu.ByÅ‚ okrutnie dowcipny, ale najciÄ™tsze żarciki prawiÅ‚w zawoalowanej formie, tak że zdawaÅ‚y siÄ™ czasem dwornymi kom­plementami, w stylu przywodzÄ…cym nam, rzymianom, na myÅ›l krÄ™gi,któreÅ›my opuÅ›cili; Ferrara bowiem, mimo iż miaÅ‚a dÅ‚ugie dworskietradycje, sÅ‚ynÄ…c zwÅ‚aszcza z muzyki, pozostawaÅ‚a sztywna i chÅ‚odna.Od Å›mierci matki don Alfonsa i jego pierwszej żony zawÅ‚adnÄ™li paÅ‚a­cem poważni i samotni mężczyzni.Ferrante także potrafiÅ‚ czynić magiczne sztuczki i przy współ­udziale La Fertelli wyciÄ…gaÅ‚ bÅ‚yskotki zza uszu dam oraz kolorowewstÄ™gi z dekoltu koszuli don Alfonsa.Nawet Perro i Gatto do niegolgnÄ™li, zaÅ›miewajÄ…c siÄ™ z jego żartów, również gdy ich nie rozumieli [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •