[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kilku tancerzymalowała Tamatea.Pomoc Glorii przyjmowano życzliwie, ale nie była konieczna.Dziewczyna z rozpaczą myślała coraz częściej, że rodzice to w końcu zauważą.Sześć lat  oglądania świata  to aż nadto.Gloria chciaławrócić na Kiward Station, gdzie było jej miejsce!San Francisco było kwitnącym miastem położonym pośród pagórkowatego krajobrazu wprost nad morzem.Zafascynowana Gloriawpatrywała się wyczekująco w rozciągający się przed nią Pacyfik  ocean, przez który prowadziła droga do domu! Ale także samo miastopodobało jej się trochę bardziej niż Nowy Jork czy Nowy Orlean.Liczne budowle w stylu wiktoriańskim, a także cable cars, które były tuwielką sensacją, podobnie jak historyczny tramwaj w jej ojczyznie, wszystko to przypominało Glorii Christchurch.Kura i jej zespół święcili kolejne triumfy w Great American Music Hall, tancerze marzyli o Fisherman s Wharf, a Tamatea któregoś dniawyciągnęła Glorię z hotelu, aby pokazać jej lwy morskie, wylegujące się gnuśnie koło nabrzeży portowych. Takich u nas nie ma!  wołała Gloria radośnie, choć jeszcze nie zobaczyła ani jednego.Co prawda nigdy przedtem nie zwiedzałazachodniego wybrzeża Wyspy Południowej, ale wiedziała, że są tam lwy morskie i wieloryby.Tamatea cieszyła się, że po raz pierwszy odwielu miesięcy dane jej było wreszcie usłyszeć śmiech Glorii, i opowiadała jej maoryskie legendy o fokach i olbrzymich rybach.Nikt jeszcze nie wspominał o powrocie, choć tancerki były już niespokojne.Angaż w zespole Kury podobał im się, a większość dziewczątlubiła podróżować.W Nowym Jorku musiałyby znów się martwić o swoje utrzymanie i szukać kolejnej pracy.Ale wówczas właśnie, tuż przedprzedostatnim koncertem, William zwołał cały zespół. Muszę was o czymś zawiadomić  oświadczył. Jak wiecie, pierwotnie planowaliśmy zakończyć pojutrze naszą współpracę.Moja żonai ja chcieliśmy wracać do Europy, mieliśmy tam inne zobowiązania.Ale jak wiecie, Europa nadal pogrążona jest w wojnie.Nasze początkoweplany, związane z podróżami do Francji, Belgii, Niemiec, Polski i Rosji, są więc nieaktualne.Teraz nikt tam nie ma głowy do muzyki.Wśród tancerzy, którzy dotychczas szeptali coś do siebie, zapanowała nagle śmiertelna cisza. Dlatego też bardzo odpowiada nam fakt, że agencja koncertowa Kury zaproponowała nam przedłużenie pobytu w Stanach.Jak to madalej wyglądać, zależy od was.Jeśli chcecie przedłużyć angaże, to jedziemy do Sacramento, Portland, Seattle, potem do Chicago i doPittsburgha.Dokładny plan będzie przygotowany przez agencję.Ale jeśli chcecie zakończyć współpracę z nami, to wracamy do NowegoJorku, aby tam szukać nowych tancerzy i stamtąd znów startować w kolejną podróż.A więc, jaka jest wasza decyzja? Chcecie jechać z namidalej?Tancerze odpowiedzieli okrzykami radości.Tylko dwoje z nich musiało z powodów rodzinnych czy też innych wracać na WschodnieWybrzeże.Reszta grupy odetchnęła z ulgą i cieszyła się już na kolejne miesiące podróży. A ja?Słowa Williama, które ten wygłosił wobec wszystkich tancerzy, doprowadziły Glorię niemal do rozpaczy.Nigdy jednak nie odważyłaby sięzabrać głosu wobec wszystkich członków grupy i zwrócić na siebie uwagi.Ale teraz, w hotelowym apartamencie rodziców, gdzie ci właśniezażywali chwil wypoczynku  William ze szklanką whisky w dłoni, a Kura z kieliszkiem białego wina  Gloria postanowiła zdobyć się naodwagę i na kilka słów.William spojrzał na nią ze zdziwieniem. A co ma być z tobą?  spytał. Jedziesz przecież z nami, co mogłabyś innego robić? Ale ze mnie nie ma żadnego pożytku! Nikomu nie jestem potrzebna.i. Gloria miała jeszcze tak wiele do powiedzenia, ale byław stanie wyjąkać tylko kilka słów.Kura się roześmiała. Głuptasku, oczywiście, że jest z ciebie jakiś pożytek.A jeśli nawet nie, to co ci pozostaje? Nie możesz przecież wrócić do Europy, gdybyśchciała studiować.Tam jest teraz wojna i ludzie strzelają do siebie.Tu jesteś bezpieczna. Na Kiward Station nie ma wojny!  Gloria chciała krzyknąć, ale z jej ust wydobył się tylko szept. A, to o to ci chodzi! Chciałabyś wrócić na tę owczą farmę. William potrząsnął głową. Glorio, skarbie, stąd do Nowej Zelandii topodróż przez cały świat! Nie możemy cię tam wysłać samej.I właściwie po co? Dziewczyno, teraz poznajesz cały świat! Jak naprawdę chcesz,to możesz potem do końca życia strzyc owce.Ale chyba nie mówisz tego poważnie! Zastanów się, gdy wrócimy po wojnie do Europy, tozobaczysz Francję, Hiszpanię, Portugalię, Polskę, Rosję.Nie ma kraju w Europie, w którym jeszcze nie byliśmy i który nie chciałby zobaczyćjeszcze raz naszych występów.Może w końcu kupimy jakiś dom w Londynie.Wiem, wiem, Kuro, nie chcesz się nigdzie osiedlić.Ale pomyślo tej naszej małej, w końcu ona też powinna gdzieś zadebiutować.Kiedyś w końcu pojawi się jakiś sympatyczny młody mężczyznai wyjdziesz za mąż, Glorio.Jesteś przecież tak wychowana, aby być lady na tym świecie! A nie jakąś wieśniaczką!Gloria nie odpowiedziała.Jej twarz była kredowobiała  wydawało jej się, że już nigdy nie będzie w stanie znalezć odpowiednich słów.Podróż przez Europę, dom w Londynie, bale debiutantek.Zrozumiała, że Kura i William ściągnęli ją do Europy po to, aby nigdy nie wysyłaćjej z powrotem do Nowej Zelandii.Miała więc zostać z nimi na zawsze i.kiedyś w końcu odziedziczyłaby Kiward Station, o ile Kura niesprzedałaby wcześniej farmy, co mogłaby zrobić najpózniej po śmierci babci Gwyn.Gloria przyłapała się na myśli, że życzy swoim rodzicom śmierci [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •