[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Sądzicie, że z moich ust padają same bluznierstwa.Wzdragacie się i płaszczy-was bogowie, którzy spoglądają na każdego spośród was i wszystko słyszą? Powiem cie, bo wiecie, że mówię samą prawdę, a moje słowa przenikają was aż do szpiku kości.wam, co nasi bogowie mówią między sobą: Stracili zaufanie do tego, którego posadzi- Postąpilibyście słuszniej, gdybyście odcięli więcej części swojego ciała w imię pokuty iliśmy na polipowym tronie.A jeżeli przestali ufać najwyższemu lordowi, którego im na dowód oddania.Nawet jednak gdybyście złożyli życie w ofierze, wasze poświęceniedaliśmy, żeby sprawował nad nimi władzę, na pewno nie ufają także nam".nie znajdzie uznania.- Przeniósł spojrzenie na Onimiego.- Wydaje się wam, że jak tenTo jest powód, dla którego bogowie nawiedzają plagami Yuuzhan'tara i dopusz- Zhańbiony, mówię do was zagadkami.czają do porażek swoich dzieci.nie mnie zamierzają skarcić, to wam pragną wykazać, Przyczyną deformacji ciała Onimiego nie były błędy popełnione przy porodzie, alew którym miejscu zawiedliście ich zaufanie.fakt, że nie znalazł uznania bogów.Był niegdyś mistrzem przemian, ale obecnie stał sięShimrra miał na sobie ponure czarno-szare ceremonialne szaty, sporządzone ze zaledwie pokracznym błaznem.Miał jedno oko umieszczone niżej niż drugie, a spo-spreparowanej skóry i zakonserwowanego ciała pierwszego najwyższego lorda między wywiniętych warg wystawał samotny żółty kieł.Jedna strona czaszki OnimiegoYuuzhan Vongów.Ogromną głowę władcy zdobiły liczne blizny, a fragmenty twarzy była rozdęta, jakby wszczepiony przez mistrza przemian guz vaa nie znalazł dla siebieprzekształcono w taki sposób, żeby upodobnić go do wizerunku bogów.Oczy zostały właściwego miejsca.Jego długie i chude kończyny nieustannie dygotały, zupełnie jak-rozszerzone, usta wyprostowane, czoło wydłużone, płatki uszu rozciągnięte, a broda by był marionetką pociąganą za sznurki przez bogów.zwężona i podobnie jak sama Sala Zgromadzeń kończył się spiczasto.W oczodołach Zniecierpliwiony Shimrra parsknął gniewnie.płonęły implanty mqaaq'it, które potrafiły zmieniać barwę w zależności od nastroju - Zbliżcie się do mnie, Vonie Shulu z domeny Shul i Melaanie Narze z domenynajwyższego lorda.Palce ogromnej prawej dłoni zaciskały się na szczerzącym jadowe Nar - rozkazał.kły amphistaffie, zwanym Berłem Władzy.U stóp tronu z korala yorik siedział Zhań- Obaj konsulowie - intendenci średniego szczebla - podczołgali się na kolanach kil-biony - powiernik Shimrry, Onimi.Pokraczny karzeł pełnił funkcję pośrednią między ka metrów bliżej.ulubieńcem a głosicielem niewygodnych prawd, których nie ośmielali się wypowiadać - Zastanawiałem się nad skargami, jakie złożyliście jeden na drugiego - zagrzmiałpoddani najwyższego władcy.Shimrra i nakazał, żeby dovin basal jego tronu zwiększył siłę ciążenia, co zmusiło kon-Dzięki rozległej sieci podsłuchujących roślin i szpiegów najwyższy lord dowie- sulów do padnięcia plackiem na twarz.- Rozkazuję, żebyście o nich zapomnieli.Odtąddział się, że niektórzy jego przeciwnicy szerzą plotki, jakoby przestał się cieszyć ła- macie poświęcać całą podsycającą wasz gniew energię służbie dla wspólnej sprawy.skami bogów.Podobne twierdzenia, choć niegrozne, kryły w sobie głęboką ironię, bo Każdy z was twierdzi, że podobnie jak inne żałosne przejawy rywalizacji między róż-James Luceno Jednocząca moc59 60nymi domenami wasze problemy z drugim konsulem zaczęły się tu, na powierzchni Tronowy dovin basal uniósł poduszkę z siedzącym na nim najwyższym lordem.Yuuzhan'tara.Oświadczam wam jednak, że tak tylko się wam wydaje.Wiem, że korze- Shimrra spłynął do otaczającego tron kwietnego kręgu i zsunął się z poduszki.Stojącnie tego sporu sięgają naszej długiej podróży przez między-galaktyczne przestworza i po kostki w płatkach, uniósł wysoko Berło Władzy z długimi kłami.że wasze problemy ujawniły się dopiero po wylądowaniu na powierzchni Yuuzhan'tara.- Wszystko da się naprawić dzięki zbliżającej się ofierze - zagrzmiał.- MusimyNie ponosicie jednak za to całej winy.jednak mieć się na baczności przed osobami, które chciałyby zakłócić naszą ceremonię.Kiedy nie można było walczyć na wojnie, jedni zwracali się przeciwko drugim.- Heretycy, o Czcigodny Lordzie - podpowiedział kapłan.Poświęcaliście się nawzajem, rywalizując o względy mojego poprzednika, Quoreala.Shimrra wykonał zamaszysty gest drugą ręką, jakby odrzucał od siebie niewidzial-Dochodziło do tego, że zastawialiście na siebie nawzajem pułapki, zapominając o na- nych wrogów.szych bogach.Traciliście cierpliwość i zamartwialiście się w obawie, że bogowie nas - Wcale nie mam na myśli heretyków - wyjaśnił.- To zwykłe szkodniki.śmier-opuścili.bo nasz od dawna oczekiwany dom jakoś nie chciał się wam ukazać.Od dziożuki, które możemy w każdej chwili wytępić.Naszą ceremonię mogłyby jednaktamtej pory cały czas tak postępujecie.Prefekt Da'Gara i domeny Praetorite.ich bluz- zakłócić osoby, które nie dały się nawrócić.które przeżyły bombardowanie planety iniercza działalność zapewniła im tylko lodowe groby na mizernych szczątkach czegoś, przemianę jej powierzchni, a teraz cichaczem przemykają się między nami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]