[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Page przyglądał jej się przez chwilę, po czym powiedział: Dochodzę do wniosku, \e pozostawianie cię w kom-pletnej niewiedzy nie jest chyba uczciwe.Powinnaś wiedzieć,\e mamy zamiar oskar\yć twojego klienta o porwanie,157 torturowanie i zamordowanie trzech kobiet i jednego mę\-czyzny.Wyjął z brązowej koperty kolorową fotografię Wendy Re-iser i podał ją Betsy.Kiedy ją zobaczyła, pobladła.Fotografięzrobiono zaraz po odkopaniu ciała.Zwłoki nagiej kobiety le\a-ły rozciągnięte w błocie.Betsy widziała nacięcia na jej brzu-chu, skaleczenia i oparzenia na nogach.Widziała równie\ cał-kiem wyraznie twarz Wendy Reiser.Ta kobieta wydawała sięcierpieć nawet po śmierci. Oto, co Martin Darius robi kobietom, Betsy, i jest cał-kiem prawdopodobne, \e nie robi tego po raz pierwszy.Dys-ponujemy sprawdzoną informacją, \e przed dziesięciu latyczłowiek o nazwisku Peter Lake zamordował sześć kobiet wHunter s Point w stanie Nowy Jork, w sposób bardzo podobnydo tego, w jaki pozbawione zostały \ycia te ofiary.Mamyrównie\ niezbity dowód, \e Peter Lake i Martin Darius to jed-na i ta sama osoba.Mo\esz zapytać o to swojego klienta.Jestjeszcze jedna sprawa.Nie odnalezliśmy ostatniej zaginionejkobiety.Jeśli ona \yje i Darius wyjawi nam, gdzie ją uwięził,jesteśmy gotowi do pertraktacji.To jednorazowa oferta.Drzwi więziennej windy otwierały się na wąski betonowykorytarz pomalowany na \ółto i brązowo.Naprzeciw windyznajdowało się troje solidnych drzwi.Betsy skorzystała z klu-cza, który dał jej stra\nik w punkcie kontroli odwiedzin.Zaśrodkowymi drzwiami mieścił się mały pokoik.Przed sobąmiała ścianę, wzdłu\ której biegł wąski blat.Pod blatem byłbetonowy mur, wy\ej tafla kuloodpornej szyby.Betsy poło\y-ła swój notatnik na blacie, usiadła na niewygodnym metalo-wym składanym krześle i wzięła do ręki słuchawkę telefonu,przymocowanego do ściany po jej lewej stronie.Siedzący wyprostowany na krześle po drugiej stronie szybyMartin Darius równie\ podniósł swoją słuchawkę.Ubrany byłw pomarańczowy dres, ale wyglądał tak samo wyniośle jak w158 swoim biurze.Włosy i brodę miał elegancko uczesane.Naglepochylił się do przodu, dotykając niemal czołem szyby.Jegooczy wydawały się trochę dzikie, ale była to jedyna oznakaniepokoju. Na kiedy wyznaczono termin posiedzenia w sprawiekaucji?  zapytał. Posiedzenie nie zostało jeszcze wyznaczone. Powiedziałem ci, \e chcę stąd wyjść.Powinnaś to załat-wić z samego rana. W ten sposób nie będziemy ze sobą współpracować.Je-stem adwokatem, a nie dziewczyną na posyłki.Jeśli potrzebnyci ktoś, komu mógłbyś rozkazywać, skontaktuję cię ze słu\bąhotelową.Darius spiorunował Betsy wzrokiem, ale po krótkiej chwilijego twarz rozjaśnił pojednawczy uśmiech. Przepraszam.Dwanaście godzin w tym miejscu nie po-prawia bynajmniej humoru. Spotkałam się dziś rano z prokuratorem okręgowym,Alanem Page em.Miał mi do zakomunikowania kilka inte-resujących rzeczy.Pokazał mi równie\ fotografie z miejscazbrodni.Trzy kobiety zostały zadręczone na śmierć.Widzia-łam w swoim \yciu du\o okrucieństwa, ale nigdy nie spotka-łam się z czymś takim.Zabójca nie pozbawił ich po prostu\ycia, on je zmasakrował.Rozpłatał im brzuchy. urwała.Wspomnienie tego, co zobaczyła, odebrało jej oddech.Darius obserwował ją.Czekała, a\ coś powie. Czy wiesz coś na temat tych zbrodni?  zapytała, kiedysię nie odezwał. Ja nie zabiłem tych kobiet. Nie pytałam, czyje zabiłeś.Pytałam, czy wiesz coś natemat tych zbrodni.Darius przyglądał się badawczo Betsy.Nie podobał jej sięsposób, w jaki to robił.Czuła się niczym eksponat. Dlaczego mnie przesłuchujesz?  zapytał Darius.Pracujesz dla mnie, nie dla prokuratora okręgowego.159  To ja decyduję, dla kogo pracuję, panie Darius, a w tejchwili nie jestem wcale pewna, czy chcę dla pana pracować. Page coś pani powiedział, prawda? Zamieszał pani wgłowie. Kim jest Peter Lake?Betsy spodziewała się jakiejś reakcji, ale nie takiej, jakąwywołała.Dariusa opuścił lodowaty spokój.Zadr\ały muwargi.Wyglądał, jakby miał się za chwilę rozpłakać. Więc Page wie o Hunter s Point. Nie był pan ze mną szczery, panie Darius. A więc to jest powód tego wszystkiego?  zapytał Da-rius, wskazując kuloodporną szybę. Dlatego nie poprosiłapani o normalną wizytę? Boi się pani przebywać ze mną wjednym pomieszczeniu? Boi się pani, \e. umilkł i schowałtwarz w dłoniach. Nie wydaje mi się, \ebym była dla pana odpowiednimadwokatem  powiedziała Betsy. Dlaczego?  zapytał z bolesnym zdziwieniem. Dla-tego, \e Page twierdzi, \e zgwałciłem i zamordowałem te ko-biety? Czy odmówiła pani obrony Andrei Hammermill, kiedyprokurator okręgowy poinformował panią, \e zamordowałaswojego mę\a? Andrea Hammermill była ofiarą własnego mę\a, którymaltretował ją przez cały czas trwania ich mał\eństwa. Ale ona go zabiła, Betsy.A ja nie zabiłem tych kobiet.Przysięgam.Nie zabiłem nikogo w Hunter s Point.Nazywa-łem się kiedyś Peter Lake, ale czy pani wie, kim naprawdę byłPeter Lake? Czy Page to pani powiedział? Czy on w ogóle otym wie? Peter Lake był mę\em najcudowniejszej kobiety podsłońcem.Był ojcem wspaniałego dziecka.Małej dziewczynki,która nigdy nie zrobiła nikomu nic złego.A potem jego \onę icórkę zamordował szaleniec o nazwisku Henry Waters, z po-wodów, których Peter Lake nie potrafił sobie nawet wyob-razić.Peter był adwokatem.Zarabiał masę pieniędzy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •