[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie odpowiedziałam, ale postanowiłam spróbować tego przy pierwszej nadarzającej sięokazji.Uznałam, że skoro on o tym wie, z pewnością wszystkie inne kobiety tak robią.Pózniej, wracając myślami do każdego pikantnego szczegółu, postanowiłam samazabawić się ze swoją łechtaczką.Ciągle nie wiedziałam, czego mam się spodziewać! Po wielupróbach, zmianach tempa, dotyku i pozycji, w końcu się udało! To było cudowne i wtedy się odtego uzależniłam.Superseks z emerytemKilka razy rozmawiałam z Derekiem przez telefon, zanim postanowił się ze mną spotkać.Powiedział, że jest emerytowanym inżynierem, mieszkającym w zachodniej Irlandii.Byłelokwentny, sympatyczny i wykształcony, ale ponieważ był emerytem, miałam sceptycznenastawienie do jego wyglądu nie oszukujmy się, chyba nikogo nie kręcą siwa klata i siwe włosyłonowe.Na spotkanie umówiliśmy się po jego powrocie z Europy, gdzie miał grać w golfa, i poodwiedzinach syna z synową, którzy przyjeżdżali na kilka dni.To niezwykłe, ile osobistych informacji niektórzy potrafią wyjawić obcej osobie przeztelefon.Na początku Derek chciał, abym odwiedziła go u niego w domu, gdy jego żona wyjedzie.Podyktował mi nawet adres, ale ostatecznie uznałam, że mieszka za daleko, żebym przyjechała,więc zamiast tego wybraliśmy miejsce w połowie drogi między naszymi domami.Oczywiściezdążył podać mi również swoje nazwisko, adres oraz numer komórki.Cóż za nieostrożność!W ciągu dziesięciu dni, które Derek spędził w Europie i z rodziną, wymieniliśmy kilkapikantnych SMS-ów.Pewnego wieczoru napisał, że gdy myśli o naszym nadchodzącymspotkaniu, nie może się na niczym skupić.Zresztą i ja zaczynałam się czuć podobnie.Im bliższabyła data spotkania, tym bardziej się nim ekscytowałam.Jego SMS-y miały erotyczny charakter,były urocze, ciekawe i zabawne.Bystry umysł działa na mnie niesłychanie podniecająco.Jak miałam to w zwyczaju, zapytałam Dereka, jakie ma preferencje dotyczące mojegoubioru i bielizny.Poprosił mnie, żebym założyła sukienkę oraz pończochy z podwiązkami.Gdy nadszedł dzień spotkania, byłam dziwnie podeks-cytowana.Bałam się, że Derekmoże być złośliwy i krytyczny, jeśli nie otrzyma tego, czego oczekuje.Wprawdzie nie chciałamrozczarować żadnego klienta, ale na Dereku zależało mi szczególnie pragnęłam zrobić na nimdobre wrażenie, mając nadzieję, że zostanie moim stałym klientem.Marzyłam o tym, bywytworni, seksowni mężczyzni regularnie korzystali z oferowanych przeze mnie usług.Derek,jak na razie, wydawał się spełniać te wymagania.Umówiliśmy się w hotelu o siódmej rano.Przyjechałam tam pół godziny wcześnieji przygotowałam pokój.Zaciągnęłam zasłony, podkręciłam ogrzewanie i ustawiłam sprzętgrający.Na szafce stojącej obok łóżka położyłam prezerwatywy, środek nawilżający, sprayantyseptyczny oraz nawilżające i zwykłe chusteczki.Zapaliłam parę świeczek zapachowych,przejrzałam się w lustrze i włożyłam swoją hotelową torbę do szafy.Tamtego dnia nie miałaminnych klientów, więc poświęciłam dużo czasu na makijaż.Tak, byłam pobudzonawcześniejszymi wiadomościami i potrzebowałam porządnego rżnięcia! Założyłam pas orazpończochy czułam się dzięki nim bardzo seksownie.Następnie włożyłam sukienkę i oceniłamswój wygląd, patrząc w lustro.Bomba, zatem do dzieła!Telefon służbowy zabrzęczał.Derek poinformował mnie, że właśnie wjeżdża naparking.Poinstruowałam go, jak trafić do pokoju i poleciłam, żeby śmiało zapukał do drzwi,zupełnie tak jakby to był też jego pokój.Swoją drogą, nie ma nic bardziej podejrzanego niż koleśbłąkający się niepewnie w hotelu.Nalałam dwie szklanki wody gazowanej i usiadłam na łóżku.Mocne pukanie do drzwi oznajmiło jego przyjście.Spryskałam szyję i nadgarstkiperfumami Coco Chanel, po czym otworzyłam drzwi.Derek wyglądał dużo starzej, niż brzmiał przez telefon i nagle poczułam się głupio, żefantazjowałam o świetnym spotkaniu.Miał siwe włosy i bardzo pomarszczoną twarz pewnieprzez lata spędzone na uprawianiu sportów na świeżym powietrzu nosił też staromodneokulary.Mając nadzieję, że nie zauważył mojego rozczarowania, zaprosiłam go do środka.Zapytałam, jak przebiegła podróż do hotelu i porozmawialiśmy chwilę o jego wypadzie na golfaoraz o tym, co porabiał, odkąd przeszedł na emeryturę.Po chwili ciszy zaproponowałam muprysznic.Zawsze nalegam, aby klient wykąpał się przed spotkaniem ze mną, ale większośćmężczyzn bierze prysznic tuż przed seksem, gdyż gorąca woda pozwala im się zrelaksować,zwłaszcza gdy są spięci.Zwykle też zachęcam ich do skorzystania z pasty i szczoteczki dozębów.Nie znoszę papierosów i śmierdzącego oddechu palaczy.Z reguły i tak nie całujęklientów w usta, ale jeśli palą, stęchły zapach tytoniu utrudnia mi nawet zbliżenie się do nich.Derek zgodził się na prysznic.Rozebrał się bez żadnych zahamowań i rzucił ubranie naoparcie krzesła.Gdy był pod prysznicem, wyłożyłam swój peniuar, aby był gotowy na wypadek,gdybym po zdjęciu sukienki potrzebowała włożyć coś wygodniejszego.Derek wyskoczyłz łazienki i chodząc dumnie nago, wycierał swoje owłosione ciało.Był chudy, ale miał posturęatlety, z dobrze uwydatnionymi muskułami i zaskakująco świetnymi nogami.Zapytałam, czychce się położyć na łóżku, ale uznał, że woli na nim siedzieć i patrzeć, jak się rozbieram.Spojrzałam na niego uwodzicielsko, rozpięłam sukienkę, a następnie pozwoliłam, żeby zsunęłasię na podłogę.Stanęłam przed nim w czarnym, koronkowym biustonoszu, stringach, czarnychpończochach i czerwonych szpilkach z lakierowanej skóry.Zareagował ogromnym podnieceniem: przyciągnął mnie do siebie i przyłożył głowę domojej klatki piersiowej, obejmując ją mocno rękoma, jakby chciał wchłonąć moją woń orazciepło mojej skóry.Przytuliłam jego głowę i zdziwiłam się, że tak szybko robię się napalona.Miał silne ramiona i wyczuwałam w nim moc, której nie zauważyłam, kiedy wchodził do pokoju.Zaczął wydawać długie pomruki, mówiąc jak niesamowicie wyglądam.Oderwał swoją głowę odmojej klatki piersiowej i spojrzał mi w twarz, delikatnie zakreślając palcem kontur moich oczu,policzków oraz ust.Polizałam jego kciuk, gdy przesuwał nim po moich ustach, a on sapiąc,zamknął oczy.Wzięłam jego kciuk do ust i delikatnie zacisnęłam zęby.Było jasne, że obojeczujemy niesamowitą seksualną energię.Lizałam i gryzłam jego palce oraz dłonie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]