[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na przykład, ile jest obecnie restauracji i hoteli, w których wisi Krzyż? Gdychodzi o mnie, dużo podróżuję i jedynie w Austrii widziałem w niektórychrestauracjach piękny krucyfiks lub też piękny obraz Najświętszej Maryi Panny whotelowym pokoju.Gdzie indziej to się skooczyło, podczas gdy niegdyś nie byłoani jednego domu bez krzyża.Obecnie nawet dobrzy katolicy boją się gozawiesid u siebie, obawiając się reakcji tych, którzy nie lubią religii katolickiej.Oto do czego prowadzi stopniowe oddalania się od Pana Jezusa.NIEPRZYJACIELE WEWNTRZ KOZCIOAANa początku naszego stulecia święty Pius X mówił, że obecnie nieprzyjacieleKościoła znajdują się już nie tylko na zewnątrz, lecz również w jego wnętrzu.Chciał on w ten sposób zwrócid uwagę na tych katolików, którzy odrzucilipanowanie społeczne Pana Jezusa.Ale to nie wszystko.Ponieważ modernistyczni profesorowie, pragnącyprzypodobad się współczesnemu światu, który odrzuca i zapiera się PanaJezusa, znajdowali się w seminariach, święty Pius X zażądał wydalenia ich, bynie wywierali wpływu na seminarzystów, którzy z kolei, zostawszy księżmi,rozsiewali nadal zgubne doktryny.Zwięty Pius X miał rację, gdyż to właśnienastąpiło.Biskupi nie byli czujni i modernistyczne poglądy zostały po cichutkuwprowadzone najpierw do seminariów, następnie zaś w środowisko księży, ana koocu wszędzie.W imię wolności przestano mówid o Panu Jezusie i doszłodo apostazji!W 1926 r., czyli przed ponad sześddziesięcioma laty, za czasów Piusa XI, równieżzwalczającego i potępiającego kapłanów przychylnych laicyzmowi,znajdowałem się w seminarium w Rzymie.Tegoż roku, z okazji wydania dwóchksiążeczek: Liberalizm a katolicyzm księdza Roussela oraz Chrystus KrólemNarodów księdza Philippe a, zorganizowano w Rzymie tydzieo antyliberalny.Oto wstęp do pierwszej z nich: Pragniemy, aby Jezus Chrystus, Syn Boży iOdkupiciel ludzkości, panował nie tylko nad jednostkami, lecz również nadrodzinami, tak jedno jak i wielodzietnymi, nad narodami oraz całym porządkiemspołecznym; jest to szczytna idea, łącząca nas szczególnie podczas tegotygodnia.Dla społecznego panowania Chrystusa Króla, panowania prawnieuzasadnionego i koniecznego dla nas, nie ma grozniejszego przeciwnika niżwspółczesny liberalizm  przebiegły, natarczywy, posiadający ogromny wpływ.29 Nieprzyjaciel jest ujawniony; są to liberałowie domagający sięwolnomyślicielstwa.Jeżeli każdy ma prawo posiadad własne poglądy, to nikt niemoże urażad swego sąsiada głoszeniem własnych poglądów; należy zatem nicnie mówid i.nie ma już prawa do mówienia o Panu Jezusie.JAK MO%7łNA JESZCZE BY MISJONARZEM?Jak zatem byd misjonarzem, gdy już nie można mówid o Panu Jezusie? Jest toniemożliwe; czyli w społeczeostwie w 95% katolickim nie będzie już prawa domówienia o Panu Jezusie, ponieważ 5% ludności to protestanci, %7łydzi, buddyści,czy też muzułmanie.Jest to nieprawdopodobne, lecz takie są fakty.Ponieważjest jeden %7łyd, dwóch lub trzech muzułmanów, czy też protestantów, wkatolickich szkołach zdejmuje się krzyże, nie mówi się już więcej o Panu Jezusie,nie modli się już przed lekcjami, gdyż mogłoby to gorszyd niekatolików.ZatemPan Jezus nie ma już prawa istnied, ponieważ dwóch lub trzech z Nim się niezgadza.Jakie są, więc zródła tego liberalizmu, jego podstawowe oznaki, jego logicznyrozwój? Jak go określad i jak zwalczad? Oto zagadnienia traktowane wedługschematu: pytanie  odpowiedz w bardzo interesującej książce księdzaRoussela, którą dajemy wszystkim naszym seminarzystom, aby bylipoinformowani o tych modernistycznych błędach.Ten liberalizm, laicyzm, tozeświecczenie i ów brak publicznego poddania się Panu Jezusowirozpowszechniły się, ponieważ biskupi i księża nie brali na poważnie upomnieopapieży.Drugą książeczką wydaną z okazji tygodnia przeciwko liberalizmowi, mającegomiejsce w Rzymie, jest Katechizm boskich praw w porządku społecznym, znanypod tytułem Chrystus Królem Narodów, autorstwa księdza Philipparedemptorysty.Oto jej wstęp: Katolicki tydzieo, zorganizowany przez ligęapostolską na początku 1926 r., zrodził w naszych sercach jedno życzenie;pragnienie posiadania katechizmu eksponującego przedmiot i naturękrólewskiej godności Jezusa Chrystusa; dajemy wam do rąk te stronice, jakoodpowiedz na owo pragnienie.Pod pretekstem pójścia jedynie za wskazaniamisumienia, nabrano zwyczaju dawania mu swobody w wypełnianiu wszystkichobowiązków: prawa do prawdy, a szczególnie prawa do Prawdy Najwyższej sązdeptane.Nasz katechizm wymaga wielkiego aktu wiary, aktu wiary w Boga i wJezusa Chrystusa interweniujących poprzez autorytet.Narody winny wiedzied,ze we wszystkich relacjach międzyludzkich, międzypaostwowych, we wszystkimtym, co stanowi istotę narodu, zależą one od Boga i od Jezusa Chrystusa [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lunamigotliwa.htw.pl
  •  
    de("menu4/8.php") ?>