[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdy naczynie będzie jużpełne, wtedy przyjdę i zabiorę cię, ponieważw naczyniu nie zmieści się już ani jednakropla więcej.I to właśnie często jest powodem sporówmiędzy mną, a duszami, po które przychodzę.Wyobraz sobie na przykład bardzo zajętegopracą badacza - kogoś takiego, jak ty197(śmiech) - który pędzi od jednego punktu dodrugiego, aby wypełnić swoje zadanie inawet w starszym wieku wciąż jeszcze jestrześki i ma co robić.Gdy jego zadanie zostanie spełnione,przychodzę po niego.I wtedy często trafiamna opór.Z reguły dochodzi do kłótni,ponieważ dusza mówi: Nie.Chcę jeszczeżyć.Jednak jeśli jakieś zadanie ma zostaćspełnione zgodnie z planem, to z chwilą gdyjest ono spełnione, przychodzę i nie zważamna protesty.A więc istnieją pewne zmiany czyprzedłużenia życia, ale istnieje też spełnieniezadania i to właśnie wtedy ja się pojawiam.198Co jest planem mocy tworzenia?To dość proste.Można to wyrazić jednymzdaniem.Boskość wykroczyła poza siebie, ateraz wraca.Boskość zawierała się sama w sobie.Poprzez to, co nazywacie wielkimwybuchem, boskość zaczęła wykraczać pozasiebie.Jeżeli jakaś dusza znów się inkarnuje, czyzmuszona jest inkarnować się w odniesieniudo czasu w sposób linearny, to znaczy zterazniejszości w przyszłość (na przykładdusza opuszcza ciało w roku 2000 i odradzasię na Ziemi w 2006 roku), może odrodzićsię na przykład sześćset lat przed nasze erą,w czasach przed Chrystusem?Tego nie jest w stanie pojąć żaden człowiek,ponieważ ludzie myślą w sposób linearny.Człowiek myśli jakby pod górę.To znaczy,że czas mierzony na Ziemi to coraz wyższe199liczby.Ludzki mózg nie jest w staniezrozumieć, jak można się inkarnować wstecz.A istnieje też czas kosmiczny.Trudno jestto wyjaśnić - istnieją kręgi czasu, zamkniętekręgi.Zadam ci pytanie: W którym miejscuzaczynasz iść po okręgu, w którym miejscuzaczyna się krąg?Aby opisać nieskończoność, możnapowiedzieć, że Bóg to zamknięta całość,spoczywająca w sobie wibracja.Dlatego teżludzie przedstawiają nieskończoność znakiem ósemki.Ponieważ jest to ósemka, nie pojmuj nigdyżycia w liczbie pojedynczej, lecz w mnogiej.Patrz na życie jak na ósemkę, jak na torkolejki w wesołym miasteczku.W którymmiejscu zaczynasz, w którym miejscukończysz? To jest nieskończone.Inkarnacja jest jak taki tor życia w kształcieósemki.Budkę, w której płacisz za bilet,możesz postawić w dowolnie wybranymprzez siebie miejscu na torze.W ten sposób200masz możliwość zadecydować się naodrodzenie setki czy tysiące lat wstecz.W kosmicznym wymiarze nie jest to niczymniezwykłym, lecz jest czymś nieustannym.Owo nieustanne coś przekracza ludzkieodczuwanie.Ponieważ teraz wszystkowydarza się w nieskończoności, czy teżwszystko jest nieskończone, to jest tomożliwe - jednak nie w świadomościziemskiego bytu.Przyjrzyjmy się takiemu przykładowi:możliwa jest twoja inkarnacja w czasachJezusa.Jej celem będzie wypełnieniepewnego zadania.Tak więc201nigdy nie będziesz jadł wieczerzy z Jezusemw formie Jana van Heisinga z roku 2005,który miałby się znalezć w roku 0.Istnieje szansa na narodzenie się w takimczasie, po to by wypełnić jakieś zadanie.Możliwym jest nawet powrót do tych czasów,by zmienić historię, która musi zostaćnapisana na nowo.Jednak to, o co pytasz, jest pewnymwyższym kosmicznym prawem.Temat tenjest do tego stopnia trudny, że stał sięprzedmiotem studiów na kosmicznychuniwersytetach, a ludzie w porównaniu z tąwiedzą dopiero uczą się czytać (wybacz mi toporównanie).Spójrz na to tak: pewne sprawy są możliwedo wykonania, jednak niełatwo je wykonać.Nie będziesz obecnie w stanie, jakoświadoma jednostka, dokonać przemiany.Jednak możesz się do tego przyczynić wkosmicznym znaczeniu.Tutaj istotny jestzawsze aspekt boski; aspekt ludzki,egocentryzm bycia teraz, nie jest nigdy brany202pod uwagę.To tak, jakbyś przekraczałbarierę dzwięku.Wyobrażenie okręgu uzmysławia, że jest tomożliwe, ponieważ Ziemia, w sensiemetaforycznym, nie jest płaskim kołem, leczkulą.Podobnie krąg wydarzeń w czasie niejest kręgiem, lecz kulą.Dlatego też czasziemski nie istnieje w kosmicznymwymiarze; kosmos nie odpowiadadwuwymiarowości.Z tego powodu możnasię inkarnować zarówno w innych krajach,jak i epokach.Zrozumiesz jeszcze w tym życiu, że dlaZiemi korzystne będzie, jeśli inkarnujesz siękilka razy na innych planetach, by tuwykorzystać zdobytą wiedzę (na przykład wdziedzinie techniki).Coś takiego często sięzdarza.Dlatego zawsze będą pojawiać sięodpowiedni mężowie stanu, zdolni robićrzeczy, o jakich ludzkość marzy.I zawsze będą istnieć naukowcy i odkrywcy wyczarowujący jakby z niczego i na203poczekaniu różne wynalazki.Z odległychplanet przyniosą oni pierwotną mądrość -kiełkującą komórkę.Jednak nie będą oni mogli powrócić naZiemię z taką świadomością, jaką mieli nainnych odległych planetach
[ Pobierz całość w formacie PDF ]