[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jak on śmiałchoćby tak pomyśleć?! Uprzytomniła sobie zaraz, że nie znał jej zbytdobrze, wiedział tylko, że zdołała go wytropić w górskiej kryjówce.Czegoinnego mogła więc oczekiwać?Sherry starała się zapanować nad oburzeniem. Jestem poważną dziennikarką, panie Adair, nie uganiam się zabrukowymi sensacyjkami. Poważną dziennikarką powtórzył Sin-Jin jak echo. Czypoważne dziennikarki pisują teksty o tym, że z blizniaków Hathaway,będących w dzieciństwie gwiazdami filmowymi, wyrośli sprawcyrozlicznych skandali?Przeczytał jej tekst? A może tylko nagłówek? Tak czy owak, Sherrynawet nie podejrzewała, że człowiek pokroju Adaira zdawał sobie choćbysprawę z istnienia takiej kolumny w gazecie. Owszem, jeżeli próbują wywalczyć sobie pozycję w zawodzie.Wydawca zleca mi temat, a ja go realizuję. Widziała, że Adair ironicznieskrzywił usta.Najwyrazniej jej nie wierzył. Poza tym jeżeli przeczytałeśten tekst, to powinieneś wiedzieć, że wszystkie przytoczone informacje byłyprawdziwe, a moi rozmówcy, w przeciwieństwie do ciebie, nie byli wrogonastawieni do wywiadu. To bardzo młodzi ludzie spragnieni popularności.Sherry obrzuciła go przeciągłym, badawczym spojrzeniem.Ile mógłmieć lat? Trzydzieści trzy? Mówił jak człowiek znacznie starszy. Przestań, nie jesteś dostojnym starcem, tak jak ja nie jestemgoniącym za sensacją sępem dziennikarskim.Adair roześmiał się.93RS Wszystko jest względne, pani Campbell, to tylko kwestia punktuwidzenia.Sherry stwierdziła, że Adairowi udało się jednak skierować rozmowęna inne tory.Straciła punkty w tej rozgrywce, ale była zdecydowanaodzyskać prowadzenie.I to natychmiast. Jestem w stanie płacić własne rachunki.Jeszcze nie całkiemwypadłam z gry.Sin-Jin skłonił głowę.Popełnił błąd.Powinien był zostawić ją wspokoju. Oczywiście, zresztą doskonale sobie radzisz z inwestowaniempieniędzy, jesteś bardzo bystra w tej dziedzinie.Podziwiam również twojąoszczędność.Sherry znowu szeroko otworzyła oczy. Kazałeś mnie sprawdzić?Adair postanowił nie dać się zahipnotyzować błękitnym tęczówkom. Czyżby nie podobało ci się wtykanie nosa w twoje prywatnesprawy? Czy to cię drażni?Co za porównanie?! Moja praca nie wzbudza powszechnego zainteresowania.Adair miał co do tego poważne wątpliwości.Sherry byłaznakomitością w swym fachu, zanim, jak się dowiedział, została zwolnionaze względu na ciążę.Tak, podziwiał jej dumę, choć nie podjąłby na jejmiejscu takiej decyzji. W przeciwieństwie do mojej. A to, niestety, ogranicza w pewnym stopniu twoją prywatność stwierdziła Sherry znacznie już łagodniej, bo przypomniała sobie, że Adair94RSbył dla niej bardzo dobry podczas porodu. Dlaczego chcesz, żeby ludzieuważali cię za potwora bez serca? Ponieważ ludzie żywią szacunek dla potworów bez serca. Itrzymają się od nich z daleka, dodał w duchu. To strach, a nie szacunek sprostowała Sherry. Niech będzie i tak. Adair pochylił głowę.Co za różnica? Chcesz, żeby się ciebie bano? Nie chcę, żeby ktokolwiek wtykał nos w moje prywatne sprawy.Sherry umiała czytać między wierszami, umiała też postawić się wjego sytuacji.Nie potrafiłaby żyć tak jak on.Wokół niej zawsze było pełnoludzi.Ludzi, na których jej zależało. Musisz być samotny.Nutka współczucia w głosie dziewczyny niespodziewanie ujęła go, alei oburzyła.Ostatnią osobą, która się nad nim litowała, była pani Farley.Sin-Jin miał wówczas czternaście lat. Obyś nigdy nie musiała się przekonać, jak to jest. Miał tego dniajeszcze coś do załatwienia. Wybacz, ale zrobiło się pózno.Sherry dostrzegła okazję i bez wahania postanowiła z niej skorzystać. Możesz mnie odwiezć do domu?Sin-Jin był zaskoczony. Wiesz, jesteś odważna i bezczelna zarazem.Uśmiechnęła się od ucha do ucha. Bezsprzecznie. No, nareszcie przyznałaś mi rację. Adair westchnął. Dobrze,odwiozę cię do domu. Natychmiast ruszył do windy, ale obejrzał sięjeszcze. Na twoim miejscu nie uśmiechałbym się z takimsamozadowoleniem.95RS Tak jest, sir.Nie musiał się więcej odwracać, żeby wiedzieć, że Sherry nadaluśmiecha się szeroko.Nie odezwał się jednak, nie ufał samemu sobie.96RSROZDZIAA 8Luksusowy mercedes mknął.To nie dziwiło Sherry.Taki mężczyznajak Adair energiczny, zmierzający prosto do celu po prostu musiałlubić szybką jazdę. Nie przypuszczałabym, że słuchasz w samochodzie muzyki. Sądziłaś, że przez całą dobę szukam stacji nadających wiadomości? zapytał Sin-Jin z lekkim uśmiechem. Poza godzinami snu. Muzyka spełnia ważną rolę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]